Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
22 marca-jestem


Wybaczcie kochane,że tak rzadko się pojawiam.
Mam coraz mniej czasu i niestety coraz mniej chęci.
Czytam Was systematycznie,niestety brak czasu wymusza na mnie też brak komentarzy.
Czuję się zniechęcona a pogoda mnie po prostu dobija.
Mam dołek.
Do tego nie trzymam diety i waga poszła w górę.
Muszę się jakoś ogarnąć.
Sorry,że tak się wyżalam przed Wami,ale już sama nie wiem co robić.
Trzymajcie się!

  • grazia66

    grazia66

    24 marca 2013, 22:44

    mnie tez strasznie trudno było się zebrać i wykaraskać ze swojego doła, ale walczę, do każdego ruchu musze się bardzo mobilizować bo nie chce się i już :( ale kto wie kiedy ta wiosna przyjdzie a nie chcę się jeszcze bardziej zapuścić ;) trzymaj się kochana w kupie i szukaj w sobie tej siły, chociaż jej odrobinki, żeby zacząć znowu coś robić :) pozdrawiam ciepło :)

  • MamaJowitki

    MamaJowitki

    23 marca 2013, 21:25

    mam fitnes na xboxa ale jeszcze nie wyprobowany jakos czasu nei umiem na to znalezc :) ale musze sie bardziej zmobilizowac :D

  • grazia66

    grazia66

    23 marca 2013, 19:56

    też tak miałam pocxzątkiem marca, ale silą i godnością osobistą powoli sie z tego dźwigam ;) ale czekam na wisonę, potrzebuję tego powera którego daje, a potem, jak już mnie ten power rozkręci to będzie z górki ;) pozdrawiam ciepło :)

  • stelza

    stelza

    22 marca 2013, 22:40

    https://www.facebook.com/gim7konin?v=app_153284594738391 Proszę swoich znajomych i nie tylko głosujcie na zdjęcie nr 2 klasa na czerwono ID ...dzięki :))))

  • kropecka

    kropecka

    22 marca 2013, 21:39

    hej, mam to samo. Musimy się wziąć w garść i nie dać się !

  • Beata.f

    Beata.f

    22 marca 2013, 09:41

    nie poddawaj sie tak latwo! ja tez ostatnio mialam kryzys i myslalam, ze to juz koniec, ze wiecej nie dam rady sie zmobilizowac. a motywacja przyszla sama-po prostu obudzilam sie i znow potrafilam walczyc:-) zycze ci, zeby z toba bylo tak samo!!!!

  • kurpinka

    kurpinka

    22 marca 2013, 08:34

    chyba każda z nas dobija pogoda,i u mnie z dietą raz lepiej raz gorzej ale najważniejsze to się nie poddawać dziś sie miało gorszy dzień, to jutro już wejść na właściwy tor, głowa do góry