Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zapuściłam się :-(


Hej Kochani.

Przez ostatni tydzień szalałam i to ostro...

Ogólnie przyszła jakaś załamka, urósł mi brzuch ( nie umiem pozbyć sie tej pieprzonej oponki na wysokości pępka) jadłam ciasta, więcej niż zwykle niestety... w weekend sobie popiłam z koleżanką i dobrze pojadłam. Nie motywuje mnie do działania to, ze zamiast schudnąć tyje i popadam w obżarstwo... dziś idę na siłownię, śniadanko było delikatne. Mam słomiany zapał... 

Był plan schudnąć do końca roku 5 kg... dobrze napisałam ... BYŁ

  • smerfetka2373

    smerfetka2373

    14 listopada 2016, 18:19

    Cele jednak przeważają. Karnet znowu kupiony i siłownia come back!!

  • angelisia69

    angelisia69

    14 listopada 2016, 13:33

    no wlasnie chcesz schudnac ale sama sie od tego oddalasz,i sobie szkodzisz :/ albo w te albo we wte,pokaz kto tu rzadzi!!Ty i twoje cele czy obzarstwa?