wczorajszy dzień był tym dniem, który nie powinien się wydarzyć...
jestem wyprana emocjonalnie...
MENU:
Vitalekka dzień 2
sukcesy dietetyczne:
- nie zjadłam żadnych słodyczy
- wypiłam ponad 2 litry płynów
napoje: herbata czarna, kawa z mlekiem, dwie herbaty owocowe, dużo zielonej herbaty
aktywność fizyczna: ---
JAG6910
5 grudnia 2012, 10:26Też tak uważam, ważne nastawienie i konsekwencje :)))))))
ogjustyna
5 grudnia 2012, 09:43no i ważne że dietetycznie OK, reszta spraw się rozwiąże :)