Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
215 dni, czyli 7 miesięcy i 8 dni.


jest taka data - 19.10.2013r. - która jest dla mnie ważna.
mam pewien potężny plan, który będzie miał wpływ na moją zawodową przyszłość,
a jest on bezpośrednio związany z tą datą.

dlatego muszę zrobić WSZYSTKO CO W MOJEJ MOCY,
by moje ciało do tego czasu było w największej zdolności fizycznej
jaką kiedykolwiek miałam.

jedyną sytuacją, która tylko odsunie moje plany w czasie, jest ciąża.

jeśli uda mi się zrealizować ten plan, to 19 października 2013r.
powiem Wam o co chodzi, a teraz mobilizujcie mnie do ćwiczeń!!



bardzo mi się podoba ten obrazek :)

zeszły tydzień, to leniwy tydzień. i do tego mięsny.
na myśl o roślinach strączkowych mam całą zawartość żołądka w gardle.
nie wiem co się dzieje, ale chyba będę musiała porzucić wegetarianizm...
chyba skuszę się na wizytę u lekarza.

trzymajcie kciuki i walczcie wraz ze mną!! :))
  • irminka0

    irminka0

    13 marca 2013, 12:52

    Hej, juz dawno podczytuje na blogu i tutaj, teraz tez zaczełam walke z kilogramami bo po ciążach nadal +13. Ja bez miesa bym chyba jednego dnia nie przezyla. Powodzenie i trzymam kciuki :)))

  • monaniczka

    monaniczka

    12 marca 2013, 07:08

    trzymam kciuki ;)

  • paauulinaa

    paauulinaa

    12 marca 2013, 06:59

    Trzymam kciuki :)!!!!!!

  • asia0525

    asia0525

    11 marca 2013, 23:12

    Powodzenia w realizacji planów!!!!!!!!!!!

  • am1980

    am1980

    11 marca 2013, 21:50

    Chyba nie do końca zrozumiałam, czy jesteś w ciąży i powinnam gratulować!!!