Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Lekka zazdrość...


Czytając Wasze wpisy, załamuję się jak widzę ilość wykonywanych przez Was ćwiczeń, robicie takie różnorodne kombinacje, że Wam zazdroszczę motywacji. Muszę siebie zmotywować koniecznie i wyleczyć ten ból okropny, bo ruch jest najlepszy.
Każdy radzi sobie na swój sposób z dietą ale ruch to podstawa.

Bierz się do roboty.
Pij WODĘ.
  • Slimin6

    Slimin6

    7 czerwca 2011, 22:15

    Poszukaj ćwiczeń, które Cię wciągną i do boooooju!! :) Wiesz co mnie motywuje? Wybieram sobie jakiś program, patrzę czy mi się podobają ruchy np. teraz robię Slim in 6. Wchodzę na youtube wpisuję "slim in 6 results" albo "slim in 6 before after" i wyskakują mi filmiki zwykłych śmiertelników ze zdjęciami przed i po wykonywaniu tych ćwiczeń przez jakiś czas. Gdy widzę, że zwykli ludzie dali radę, że schudli, że WIDAĆ to to jest moja motywacja do tego, żeby codziennie wyskrobać trochę czasu i poświęcić go na ćwiczenia. Powodzenia!!!

  • Sloneczko19877

    Sloneczko19877

    7 czerwca 2011, 22:00

    Eh, ciężko jest się zabrać za solidne ćwiczenia-popieram...trzeba znaleźć coś, co sprawia nam radość i na czym chętnie będziemy ćwiczyć. Moim ulubionym pomocnikiem jest hula hop:) chciałam tez zaprzyjaźnić się z agrafką i twisterem....ale nie udało się;) teraz myślę o skakance bo bardzo dużoooo daję i są super efekty :) POWODZENIA :)