Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień drugi - ..r


Obieca łam sobie,  że codziennie tutaj zajrzę i jestem.
Dzisiaj sciśle przestrzegałam swojej diety.
Śniadanie - 8.00 -  g płatków owsianych  na chudym mleku, herbata ziołowa
II śniadanie - 11.00 - sałatla warzywna, słaba kawa
Lanch - 13.30 - grejfrut i dwa małe jabłka,
Obiad - 17.00 - warzywa gotowane
Kolacja 19.00 - jabłko i czerwona herbata
Chyba nieźle...Ciekawe ile tak wytrzymam.... Niestety codzienne zajęcia domowe tak szczelnie wypełniły mi czas, że nie starczyło go na jazdę na rowerku, ale brzuszki zrobiłam rano i zrobię wieczorem.
  • donia43

    donia43

    17 października 2009, 11:57

    Tak, dietę masz zbyt drastyczną, trzeba jeść, ale tak by nie być głodną a mieć mało niepotrzebnych składników. Polecam indyka pierś bez skóry. 200 gram i masz poczucie sytości na długo, może być filet kurzy.Polecam ser twarogowy chudy, serek wiejski lekki, tuńczyka w sosie własnym, paprykę zieloną lub czerwoną zamiast chleba, ciemne pieczywo 1- 2 kromki.Jaja kurze na twardo, miękko itp.Tego możesz jeść do woli bez ograniczeń wagowych, waga spadnie i nie będziesz głodna. Polecam regularne posiłki o tych samych porach. Powodzenia

  • malgorzata.siedliskazmigrodzkie

    malgorzata.siedliskazmigrodzkie

    17 października 2009, 07:22

    Dziękuję za zaproszenie.Pozdrawiam

  • mada348

    mada348

    17 października 2009, 02:10

    a mnie się wydaje,ze Twoja dieta jest zbyt drastyczna,uważaj bo Cię dopadnie wilczy głód po kilku dniach ,sama jestem tego przykładem,teraz za radą vitalijki nedeed jem produkty wysokobiałkowe codziennie i już nie jestem taka głodna,np.gotowana na parze pierś kurczka (200g)w ziołach lub innej przyprawie to tylko 200kcl a likwiduje uczucie głodu na długo