Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieta SB DZIEŃ 5; 48 DNI DO CELU


Jaaaaaaaaka jestem głoooooooodnaaaa!!! 

Ale jestem też z siebie bardzo dumna. Mimo to nie będę się rozwodzić nad dzisiejszym dniem, napiszę krótko i zwięźle, bo chcę iść spać, bo ogarnął mnie naprawdę WILCZY głód.

Rano: Mel B Total Fitness 35 min

Śniadanie: 2 jajka z pastą tuńczykową (tuńczyk we własnym sosie, 2 żółtka jajka, ewentualnie jakieś przyprawy do smaku - POLECAM!)

Przekąska: 2 kawałki gorzkiej czekolady, wellness z wodą, kawą i kakaem*

Obiad: Zupa krem z brokułów (niestety z odrobiną kostki rosołowej, ale nie miałam pomysłu na nic innego)

Przekąska: 2 cukierki (byłam strasznie słaba i musiałam czymś sobie cukier podwyższyć), morela

Kolacja: nie zdążyłam, bo było po 18 xD

Wieczór: Chodakowska, Skalpel

Jest to dzień naprawdę świetny, ale dalej mam cykora przed jutrzejszym ważeniem się. I to STRASZNEGO cykora. Chciałabym zobaczyć jakieś efekty. JAKIEŚ... Najlepiej byłoby FANTASTYCZNE! Wiecie zresztą pewnie jak to jest starać się ze wszystkich sił i zawieść się po wstąpieniu na wagę... 

Jestem dumna, że udało mi się poćwiczyć ten skalpel, i mam nadzieję, że to pociągnę właśnie w ten sposób: rano Mel Cardio, wieczorem Ewka Skalpel. Tyle ćwiczeń w zupełności wystarczy, szczególnie, że mam dietę SB na razie. I naprawdę do września nie zamierzam jeść chleba, ziemniaków, ryżu i makaronu prawie w ogóle! I NAPRAWDĘ moje przyjaciółki się zdziwią jak mnie zobaczą!

Już ja się o to postaram!!

Trzymajcie kciuki za jutro, napiszę jak tylko się zważę...

Pa, chudasy :*

* jak pisałam we wcześniejszych notkach, moja mama pracuje w oriflame i czasami piję koktajle wellness z różnymi owocami (truskawkowy) albo właśnie z kawą i kakaem (waniliowy i czekoladowy); naprawdę zapychają! szczególnie jak się doda mleko albo jogurt naturalny.

  • 1994ania

    1994ania

    28 lipca 2014, 22:24

    Jeśli mogę coś doradzić - już lepiej zjeść chyba poźniej niż o 18 coś małego i lekkostrawnego niż od podwieczorku do rana się głodzić. Idea zdrowej diety jest taka żeby nie odczuwać wilczego głodu bo przez to łatwiej się zniechęcić i większe ryzyko sięgania po jakieś niezdrowe przekąski na szybko. Poza tym głód to dla organizmu nic dobrego - na dłuższą metę spowolni metabolizm i nie da rady schudnąć. Powodzenia :)