Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Intensywna niedziela
7 marca 2010
od rana..... Najpierw orbitrek - godzina, ponad 20 km za mną, potem sauna - 20 minut, więcej nie dałam rady, potem i w międzyczasie wielka butla wody - no i chce się życ, tylko kolano boli...