Tak!! wciąż jestem z Wami, tak jestem grzeczna bo trzymam się jadłospisu. Jestem zaangażowana w ćwiczenia gł pilates i orbitrek, no i moje kochane pieseczki - tzn spacerki z nimi. Tak jestem nastawiona pozytywnie i bojowo i czuję, że żyję bo mam siłę i wsparcie w Was moje kochane i dobre dusze motywujące mnie ... Za 4 dni kolejne ważenie to się okaże czy moje jestem będzie też nieco lżejsze... Odkryłam dlaczego trzeba pić wodę i płyny np herbatki różnokolorowe.. tj zielone i czerwone i białe... Trzeba pić bo się nie chce ka jeść. Mam wrażenie, że do tej pory zachowywałam się jak chomik i z jedzenia pobierałąm wodę.. Pamiętam jak w czasach studenckich na okres ferii zostawiłam mojego chomisia "Sniferka" z dwoma jabłkami w klatce. Nie dał rady zjeść wszystkiego ale przetrwał. Ja też do tej pory przetrwałam, więc zaczęłam w końcu pić !! Tak więc jeszcze raz: " JESTEM " NAWODNIONA. trzymajcię się wszyscy cieplutko Buziaki
moniaf15
20 lutego 2019, 08:01brawo z ta woda!! dobrze, ze nam tu przypominasz :)
ola05
20 lutego 2019, 06:50Tak trzeba pić dużo wody :-) Powodzenia