Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Pamietnik miał kłopoty
9 lipca 2010
Witaaam, ale się za Wami stęskniłam. Pamiętnik miał kłopoty. Poprzestawiały się ustawienia i stał się cycek niewidoczny. Wysłałam liścik do dz. technicznego i myślę, że już wszystko jest.ok. Ufffff znowu z Wami. Buziaczki.:-))
postanowiłam zrobić wadze karę i schować ją do szafy conajmniej na dwa tygodnie, tylko się boję, że mogę wcześniej zatęsknić, może wyrzucę z niej baterie na przyszły wypadek? :)))
SUKIENKA BARDZO ŁADNIE USZYTA I KOLOREK OK. SOK ZE ŚWIEŻYCH WARZYW BARDZO ŁADNIE OCZYSZCZA ORGANIZM. BRZUCH MOZNA ZAPEŁNIĆ WODĄ LUB HERBATKĄ . NO I KONIECZNIE TRZEBA SIĘ CZYMŚ ZAJĄĆ -JA MAM WYSZYWANIE I ROBIENIE NA DRUTACH ORAZ JAZDĘ ROWEREM I SPACERY. WYTRWAŁOŚCI ŻYCZĘ
luckaaa
9 lipca 2010, 20:02Uha 1 fajnie , ze jestes! Bez ciebie zle i nudno ! :-)
Alianna
9 lipca 2010, 14:01chwila grozy za nami.
agnes315
9 lipca 2010, 13:51postanowiłam zrobić wadze karę i schować ją do szafy conajmniej na dwa tygodnie, tylko się boję, że mogę wcześniej zatęsknić, może wyrzucę z niej baterie na przyszły wypadek? :)))
stanpis1
9 lipca 2010, 13:40SUKIENKA BARDZO ŁADNIE USZYTA I KOLOREK OK. SOK ZE ŚWIEŻYCH WARZYW BARDZO ŁADNIE OCZYSZCZA ORGANIZM. BRZUCH MOZNA ZAPEŁNIĆ WODĄ LUB HERBATKĄ . NO I KONIECZNIE TRZEBA SIĘ CZYMŚ ZAJĄĆ -JA MAM WYSZYWANIE I ROBIENIE NA DRUTACH ORAZ JAZDĘ ROWEREM I SPACERY. WYTRWAŁOŚCI ŻYCZĘ