Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DAŁAM RADĘ WSTAĆ Z ŁÓŻKA O WŁASNYCH SIŁACH


WCZORAJ TO SIĘ NIE UDAWAłO. DZIŚ PO NOCY UDAŁO SIĘ ZA SPRAWĄ LEKÓW , KTÓRE MOJE DZIECI MI PRZYWIOZŁY OD MAMY I TEŚCIOWEJ (I POMYŚLEĆ, ŻE NIE CHCIAŁAM ICH SAMYCH W SOBOTĘ WYPUŚCIĆ).
A CO DO TELEWIZORA TO O IRONIO PRZECHOWYWAŁAM SĄSIADOM OD KILKU TYGODNI, BO MIELI GENERALNY REMONT W DOMU, NO I WCZORAJ PO PROSTU CHCIAŁAM POMÓC PRZESUNĄĆ ZE STOLIKIEM NA KÓŁKACH Z SĄSIADKĄ - GŁUPIE, ŻE NIE POCZEKAŁYŚMY NA JEJ MĘŻA...
***
CZYLI DO ŚWIĄT NIE MA ĆWICZEŃ TYPU BRZUSZKI CZY SKAKANKA ANI CHODZENIE PO SCHODACH. MOŻE MAŁE SPACERKI NA ŚWIEŻYM POWIETRZU.
MÓC WSTAĆ I CHODZIĆ O WŁASNYCH SIłACH TO JEST DOPIERO COŚ - NA CO DZIEŃ NIE DOCENIAMY TEGO CO MAMY...

  • Jakob

    Jakob

    4 grudnia 2007, 08:42

    To glupie, ale i madre zarazem - zwykle rzeczy jak mozliwosc chodzenia, czy wstawania z lozka doceniamy dopiero jesli mamy z tym trudnosci... Zycze szybkiego powrotu do formy :)

  • Ramazotka

    Ramazotka

    3 grudnia 2007, 22:30

    mam nadzieję że szybko wrócisz do dobrego samopoczucia ,kondycją się nie przejmuj ,z Twoim samozaparciem szybko ją odzyskasz,byle by wszystko zdrowotnie było ok,pozdrawiam goraco!!!

  • madziara74

    madziara74

    3 grudnia 2007, 20:54

    z kręgosłupem nie ma zartóe, mój mąż też nie może dzwigać, bo ma potem problem z chodzeniem, a co do wagi, to ważę troszkę więcej, ale myślę, że niedługo wróce do tej wagi i dlatego jej nie aktualizuję, trzymaj się i zdrowiej szybciutko!

  • wiesinka

    wiesinka

    3 grudnia 2007, 20:44

    Ciekawe, co byś chciała ze mnie naśladować......Myślę, że nie moją wagę początkową......he he heh he ....Dbaj o zdrówko....POZDRAWIAM....

  • najukochansza

    najukochansza

    3 grudnia 2007, 19:57

    jak nie bedziesz mogla cwiczyc, zwlaszcza, ze swieta ida... /i kto to pisze../

  • niunia32

    niunia32

    3 grudnia 2007, 17:26

    zdrowka duzo zycze :*

  • Wiktoriaa

    Wiktoriaa

    3 grudnia 2007, 14:42

    Zycze szybkiego powrotu do zdrowia bedzie dobrze. POzdraiwam serdecznie

  • Delicja83

    Delicja83

    3 grudnia 2007, 09:41

    nawet nie chce wiedzieć co to za ból.strasznie mi przykro z powodu kontuzji.pozdrawiam

  • kwiatuszek170466

    kwiatuszek170466

    3 grudnia 2007, 09:04

    Ojej no tak to jest .Ale minie bo musi.Trzymaj się i wracaj do zdrowia

  • askim

    askim

    3 grudnia 2007, 07:45

    Oj to nie dobrze,ale my kobiety takie juz jestesmy,chcemy udowodnic, ze mozemy zrobic wiele rzeczy same,bez mezczyzn,chociaz moze to nie bylo motywem u ciebie. Szkoda,ze nie mozesz sie pogimnastykowac,ale spacerki tez sa o.k.Masz swieta racje- nie doceniamy tego co nam sie wydaje codzienne, normalneo, dopiero jak tego zabraknie , zauwazamy nasze szczescie!Pozdrawiam!

  • maryna38

    maryna38

    3 grudnia 2007, 06:57

    tak mi przykro z powodu Twoich dolegliwości!!!!człowiek czasami nie pomyśli zrobi coś pod wpływem chwili ,a potem musi cierpieć!!!!cholerka mam nadzieję,że nie boli Cię już tak mocno.Trzymaj się moja droga ,będę wpadać,żeby sprawdzać jak się masz .

  • BogusiaMM

    BogusiaMM

    3 grudnia 2007, 06:40

    nie tak do konca... prawda?