Zaraz między wpisem a przeglądaniem pamiętniczków poćwiczę.
Waga łaskawa przy 69kg. Mam zamiar wybrać jakiś dzień tygodnia na zmienianie paska, ale nie wiem który .
Dietka to 1 jogurt naturalny duży dziennie rozłożony na różne posiłki, pieczywko żytnie (deseczki), na przegryzkę świeży ogórek, banan lub jabłko, obiady to mięsko gotowane (pół udka z kurczaka lub mielone gotowane) z ogórkiem , pomidorkiem lub surówką z kapusty. Płyny : rano herbatka zielona z vitaxu , w południe kawa, na noc herbatka na przemianę materii, w międzyczasie woda co najmniej 1 litr.
mmadrow
10 kwietnia 2008, 22:24Pozdrawiam cię serdecznie i tak dalej trzymaj pięknie idziesz do celu.A jeszcze jedno stosujesz jeszcze dietę vitalii czy sama ją sobie układasz? Maryla
Gabriela60
10 kwietnia 2008, 21:05Witam cie milo:-))))))))co jesc aby schudnac i byc zdrowym?? Gwiazdki znajdujące się przy poszczególnych produktach określają ich znaczenie dla procesów wzmacniania, regeneracji i odmładzania tkanek. Im więcej gwiazdek, tym większa wartość pokarmu w przeciwdziałaniu procesom starzenia. Najwyższa pięciogwiazdkowa ocena wskazuje produkty najcenniejsze, których nie może zabraknąć w zdrowej diecie współczesnego człowieka. PRODUKTY ZBOŻOWE CHLEB PEŁNOZIARNISTY (RAZOWY) *** KASZA GRYCZANA ***** KASZA JAGLANA**** KIEŁKI PSZENICY **** MAKARON RAZOWY*** MUESLI BEZ CUKRU* OTRĘBY OWSIANE**** OTRĘBY PSZENNE**** PŁATKI OWSIANE***** RYŻ BRĄZOWY*** RYŻ DZIKI**** ZARODKI PSZENNE***** WARZYWA BROKUŁY**** cukinia*** Baklazan** BRUKSELKA** BURAKI**** CEBULA*** CYKORIA** CZOSNEK***** KALAFIOR*** KAPUSTA***** MARCHEW**** OLIWKI** PAPRYKA**** PIETRUSZKA** POMIDORY*** RZEŻUCHA**** RZODKIEWKA*** SAŁATA**** SZPINAK*** ZIEMNIAKI*** OWOCE ANANAS**** ARONIA***** AWOKADO***** BANANY**** CYTRYNY** FIGI**** GREJPFRUTY**** JABŁKA*** JAGODY CZARNE***** KIWI** MALINY*** MORELE*** POMARAŃCZE*** PORZECZKI CZARNE**** ŚLIWKI*** TRUSKAWKI*** WINOGRONA**** WIŚNIE***** ŻURAWINY**** ORZECHY I PESTKI MIGDAŁY*** NASIONA SŁONECZNIKA***** ORZECHY BRAZYLIJSKIE**** ORZECHY NERKOWCA*** ORZECHY LASKOWE*** ORZECHY WŁOSKIE*** PESTKI DYNI***** SEZAM**** SIEMIE LNIANE***** PRODUKTY BIAŁKOWE FASOLA*** GROCH**** JAJA***** JOGURT*** KEFIR*** KURCZAK*** ŁOSOŚ**** MORSZCZUK* MINTAJ** PSTRĄG* SOCZEWICA***** SOJA***** SOLA** ŚLEDŹ*** TOFU (SER SOJOWY)**** TUŃCZYK**** WĄTRÓBKA CIELĘCA LUB DROBIOWA*** TŁUSZCZE MASŁO* OLIWA Z OLIWEK**** OLEJ RZEPAKOWY**** OLEJ LNIANY**** NAPOJE HERBATA ZIELONA***** HERBATA CZERWONA**** KAKAO**** MLEKO SOJOWE*** NATURALNE SOKI WARZYWNE I OWOCOWE** NAPAR ZE SKRZYPU***** SOK BRZOZOWY**** WINO CZERWONE*** WODA MINERALNA
kwiatuszek170466
10 kwietnia 2008, 19:22No widzę że ostro zabrałaś sie za dietę i za ćwiczenia.Super.Gratuluję tak trzymaj!
jbklima
10 kwietnia 2008, 19:18ale wiem,że nie masz z tym problemu...masz tyle odwiedzin już blisko 30tysięcy... <img src="http://img149.imageshack.us/img149/3002/bestfriendssk1.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
siti022008
10 kwietnia 2008, 14:07Na razie się jakoś trzymam, zobaczymy co za 2-3 tygodnie :)
marlak
10 kwietnia 2008, 13:52Och pięknie ci ta waga spada... u mnie coś ostatnie syyyytrasznie spowolniło...a to nie działa pozytywnie...oj, biedna ja, biedna...:)
zuzanna01
10 kwietnia 2008, 13:27bardzo duzo pije i jak na razie żadnych efektów, może trzeba czasu. Powodzonka;)
Paheli
10 kwietnia 2008, 13:10ta woda to jest dobra sprawa u mnie na stoliku ciągle stoi szklanka mineralki i co chwilę musze ją uzupełniać. Wytrwałość musi nam towarzyszyć każdego dnia :)
joanna1996
10 kwietnia 2008, 12:43wyczuwam u Ciebie nową motywację i nowe siły w odchudzaniu.Podziwiam...Też musze tak zrobić i zebrać sie w sobie, bo tez od kilku tygodni bujam sie z wagą raz w jedna raz w druga stronę - a waga jest po to aby spadać, no nie?Pozdrawiam ,pa!
siti022008
10 kwietnia 2008, 12:33TRZYMAM kciuki za ciebie :) zapraszam do mnie ;)
Basia8212
10 kwietnia 2008, 12:32Mintaj smazony jest pyszny :-) Kroisz rozmrożonego mintaja na takie ze 7 cm kawałki, posypujesz lekko wegeta lub sola z obu stron.nastepnie obtaczasz w mące potem w roztrzepanym jajku i do bułki tartej obtaczasz.Potem smazysz na srednio rozgrzanym oleju albo oliwie na złoty kolor z obu stron. A gotowany,to tak samo na kawałki,posypać wegeta i dajesz do garnka,dodajesz tam starta marchew,trochę pietruszki i selera i to zalewasz woda i tak dusisz rybke do miękkosci na małym ogniu. Do rybki opiekanej super pasuje surówka z kiszonej kapusty,mniam
dgamm
10 kwietnia 2008, 12:23...ja jem sporo warzyw i nabiał bo mi smakuje... pije duzo miety, narazie nie mam zaparć, jakos idzie..pozdrawiam.PA!!
magda0504
10 kwietnia 2008, 12:22a ja dziś właśnie machnęłam 2 cykle a6w więc tak jakby mam 2 dzień za sobą:) do tego pomachałam nóżkami, ponaciągałam przy ścianie i jeszcze machnęłam 50 brzuszków, bo szóstka poty siódme ze mnie wyciąga, ale mięsnie to mogłabym jeszcze poćwiczyć:) bardziej nogi od tego podnoszenia czuję niż brzuch:) no i tak 25 minutek ćwiczeń zleciało:) dziś jeszcze napewno spacer, bo śliczna pogoda i rowerek wieczorem:) aż chce się żyć:) a tak naprawdę to szaleję, bo jak pójdę na ten fitness to nie chce być ostatnią ofiarą losu:DDD pozdrawiam:)
Basia8212
10 kwietnia 2008, 12:18To sa spore filety ale co za problem podzielićna części, mi z jednej wychodza 3 kawałki :-)
absurdalneA
10 kwietnia 2008, 11:36Dziękuję za życzenia zdrówka :) już praktycznie jest dobrze więc muszę wziąć z Ciebie przykład i ostro do dzieła :D Pozdrawiam :D
monia3007
10 kwietnia 2008, 11:20czemu jeszcze cwiczysz A6W skoro juz masz taki brzuch????????
Basia8212
10 kwietnia 2008, 11:16Bardzo przykładny jadłospis.Mielone gotowane bardzo lubię,do tego lubie też rybke mintaja gotowana posypana lekko wegeta na wywarze z selera pietruszki i marchewki,robiłas tak może? Pycha pozdrawiam