przepraszam, że tak zniknęłam bez zapowiedzi, ale.........nie radziłam już sobie ze wszystkim. Brakuje mi czasu na wszystko........albo ja za dużo pracuję, albo jestem mało zorganizowana....no nie wiem. Waga bez większych rewelacji + 2,5 kg ale nie dziwię się sama pozwalam na te obżarstwo i nawet nie jestem zła na siebie. Bardzo często mam takie fazy odchudzania po których robię sobie przerwę. Od kwietnia będę się starała znowu zacząć ćwiczyć.....chcę być szczupła ale dla siebie :) Jestem szczęśliwa, że przetrwaliśmy z mężem cały ten ciężki okres w naszym życiu....teraz dużo mi pomaga, stara się i ja sama zrozumiałam co dla mnie najważniejsze. W poniedziałek wyjeżdżam z pracy na kongres do Mikołajek pełen luksus. Hotel Gołębiewski ehhhhhhh zapracowałam sobie na to aby tam być.....wracamy w środę i od tego dnia jestem z Wami już....Brakowało mi Was ale była mi ta rozłąka potrzebna...........Najważniejsze że wszystko jest okey....
sandzia
23 kwietnia 2011, 23:44Radosnych Świąt Wielkanocnych wypełnionych nadzieją budzącej się do życia wiosny i wiarą w sens życia. Pogody w sercu i radości płynącej ze Zmartwychwstania Pańskiego oraz smacznego Święconego w gronie najbliższych osób życzy Agnieszka z rodziną .
Jolantka1981
23 kwietnia 2011, 19:43Aż miło się czyta ten ostatni wpis. Cieszę się, że jesteś już w pełni szczęśliwą kobietą. Należało Ci się. pozdrawiam '-)
sandzia
9 kwietnia 2011, 00:18Mnie też nie było tutaj jakiś czas, cieszę się czytając, że poukładaliście z mężem wasze sprawy. Miłego , słonecznego weekendu Ci życzę !!!
Martynka300195
1 kwietnia 2011, 15:26doskonale wiem o czym mówisz, przerwa jest czasem naprawde potrzebna :)
maggi764
1 kwietnia 2011, 15:12dobrze widziec ze u ciebie zmiany na lepsze ;) pzodrowienia. xxx
SheIsEvil
1 kwietnia 2011, 13:58tak mtak najwazniejsze kochana ze juz wszystko sie wyjasnilo :) ! Baw sie dobrze;*
blondasek07
1 kwietnia 2011, 12:53Fajnie że do nas wróciłaś i że wszystko się dobrze poukładało, a wagą się nie przejmuj, bo kg na pewno zaraz zrzucisz. Miłego wypoczynku i wracaj do nas szybciutko. Buziam ;)))
piklafon
1 kwietnia 2011, 12:20Najwazniejsze ,że już jestes wróciłas do nas teraz tak szybko Cię nie puścimy.......super ,że z męzusiem jesteście w dobrej komitywie ....a łysy? Gołębiewski to super hotel mam chęć kiedyś go odwiedzic z mężem ale jakos jest drogi co? ..,.zdaj relacje jak wrócisz ...miłego pobytu...pozdrawiam