Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
48kg przy 162 cm ?

Nie jest wcale tak trudno schudnąć do jakiejś wymarzonej wagi, gorzej potem to utrzymać. Ja mam 158 i ważę teraz 48,5, ale ciągle muszę sę pilnować, bo wiem, że jak popłynę z żarciem to przytyję. Miałam już taką historię, że schudłam do 48 właśnie a moje ciało stwierdziło, że lepiej mi będzie z 50-52 i ta właśnie waga utrzymywała mi się sama mimo niepilnowania się. Jest jeszcze kwestia tego, że jestem 4 cm niższa i dla mnie 48 to jeszcze nie jest niedowaga, a u Ciebie już tak. Twoje ciało może nie polubić tej wagi i też może się okazać w międzyczasie, że wcale nie musisz aż tak chudnąć. Może wystarczy 52 kg by wyglądać dobrze. Ja w każdym razie podchodzę dosyć sceptycznie do schodzenia do niedowagi. Jeśli ciało nie wygląda dobrze pomimo niskiej wagi to raczej bym starała się bardziej iść w ćwiczenia a nie niekończące się chudnięcie.

tak, według BMI mam prawidłową wagę ale jaki wygląd, bez sensu te wskaźniki :)

Ja waze 48,5 przy wzroscie 161. Jestem suczupla ale nigdzie mi kosci nie wystaja. Mam Cellulitis na udach i Wedlug mnie duza pupe. Nie cwicze dlatego tez optycznie nikt mi nie daje 48 kg tylko wiecej.

mam 164 cm i dążę do 48 kg więc nie masz co się przejmować.. po prostu lubię szczupłość.. 40 kg to by była masakra ale 48 to szczupłość :)

ja mam 153 cm i ważę obecnie 44 kg i nie wyglądam chudo

ja kiedyś ważyłąm 49kg przy 168cm i nie wyglądało to fajnie, jak szkielet teraz starczy mi 55:)

Jeszcze dwa lata temu ważyłam 48kg przy 163cm i czułam się świetnie, wyglądałam świetnie i wcale nie byłam zbyt chuda ! Chodź mój facet twierdzi że najlepiej mi gdy mam około 55kg. Teraz mnóstwo przytyłam a on dalej twierdzi, że dobrze także nie wiem czy uznawać go za wiarygodne źródło ;p

To twoja indywidualna sprawa, nie patrz na innych :) Każdy ma swój typ sylwetki, ja mam twój wzrost, a wyglądam ładnie już przy 55 kg - u mnie 48 kg to byłoby o wiele za mało, u Ciebie może idealnie :)

Mam twój wzrost i dążę do 55, na pewno nie mniej, jakoś nie wyobrażam sobie ważyć 48 ;) Ale to każdy ma swoje priorytety ;)

Ja mam 161 cm wzrostu i 18 lat, niedawno przez własną głupotę zeszłam do wagi 46 kg i straciłam przez to miesiączkę. ginekolog powiedział, że żeby wszystko wróciło do normy powinnam przytyć do przynajmniej 52 kg. Więc raczej bym odradzała

kwestia budowy ciała, ja przy wzroście 171 waże 50kg i nie wyglądam jakoś 'przeraźliwie chudo', jednak przy prawie 10cm mniej uważam, że taka waga będzie ok jeśli sama ze sobą będziesz czuć sie dobrze :)

Ja zaliczam się do tych wszystkich osób ;p Mam 163 cm i jakbym ważyla 48 to bym się zapłakała bo nie bylabym kobieta tylko dzieckiem :)