Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
33 dzien


manio co za pogoda a ja zaczełam wczoraj prac z nadzieja ze rano to wyrzuce na dwór a tu nici, pranie bedzie kisło w łazience, moze za 2 dni wyschnie, a do tego ten prad to chyba dzis wyłacza bo wyłanczaja partiami i wczoraj do mnie nie doszło... a tu pada i jak tu isc na spacer

waga lekko obrazona,ale sie jej nie dziwie po wczorajszym obrzarstwie..czyli 400 do góry i jest 84,8 znowu ale dzis grzecznie i mysle ze to naprawie, tylko pogoda mi nie sprzyja ani troche:(

8.00 kawa z mlekiem

10.00 slim fast, herbata+tabletka

11.40 wafel ryżowy

12.30 slim fast 1,5 kubka, 3 wafle ryzowe z kokosem, herbatka+tabletka

15.30 bułka maślna sucha bez dodatków i kawa z mlekiem

18.00 slimfast 2 porcje i 1 wafel ryżowy z kokosem

20.00 sok marchwiowy i march-selerowy jednodniowy 2 szt  i herbata+tabletka

21.00  3 kubki herbaty z cytrynką

moze jakos wytrzymam ciagle mnie nosi i do tego ta pogoda , ale jem chociaż to co ma najmiej kalori, zobaczymy

miłego dzionka

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    6 października 2007, 08:39

    ogólnie bilansmasz do przodu... powoli idziesz do przodu, tak jest dobrze, nie ma co się spieszyć, pozdrawiam......

  • margoo82

    margoo82

    5 października 2007, 23:17

    Ale tak patrze na Twoja wage to calkiem niezle Ci idzie 5 kg praktycznie w miesiac.W sumie to ja schudlam 3 kg w dwa tygodnie,ale to niebezpieczne chudnac tak szybko,boje sie zeby pozniej jojo nie bylo,ale musze sie trzymac w swoim mocnym postanowieniu caly czas a nie tylko miesiac :) Pozdrawiam.

  • margoo82

    margoo82

    5 października 2007, 23:14

    Dziekuje pieknie za dobre rady.Nie wiem nihdy nie probowalam zyc caly dzien o samych napojach?Boje sie ze nie dam rady.Na diecie kopenhaskiej wytrzymalam cale 13 dni.Rygorystycznie ale nie to samo.Dzisiaj zjadlam po obiedzie 4 herbatniki i jednego landrynka nie moglam sie powstrzymac.I tak teraz mam wyrzuty sumienia conajmniej jakbym zjadla cala czekolade :/