Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jestem rozbita...


głowa mi pęka od nadmiaru wiadomości i tego wszystkiego do ogarnięcia, trzymam się tylko daletego ze wierze ze dostanę tą pracę i stanę na nogi...

waga ta sama 82...

8.30 kawa pazona ( chyba za dużo tej kawy ale rano mnie tak nosi, nic nie mogę przełknąć a potem efekty nie moge spac ,głodnieje i jem :(

10.00 na to pojadłam może dzięki temu nie rzuce się w nocy na jedzenie :)

          kawa z pianką, 2 moje chlebki z almette i paczka cieniutkich paluszków sokołowskich, 3 kostki gorzkiej czekolady 

12.30 herbata zielona

14.30 owsianka

16.30 pare paluszków

17.30 jogurt activia i 2x fitella

18.45 kawa pażona i kawałek jabłecznika

21.00 herbata zielona i 3 kiwi

21.30 upadłam na głowe zjadłam garsc paluszków i do tego paczkę paluszków sokołowskich....z majonezem...jestem nienormalna

no popisałam się na medal ok 23 zjadłam jeszcze pare kostek gorzkiej czekolady !

woda -ok 1,5 l

  • Litty

    Litty

    25 listopada 2011, 00:04

    Ja rowniez trzymam kciuki :) Trzymaj sie.

  • dytkosia

    dytkosia

    24 listopada 2011, 22:20

    trzymam kciuki! za pracę i powrót do zdrowego żywienia! podjadanie w niczym Ci nie pomoże

  • pyzia1980

    pyzia1980 (moderator Vitalia.pl)

    24 listopada 2011, 18:45

    Powodzenia z pracą!

  • natalia19851985

    natalia19851985

    24 listopada 2011, 13:22

    Będzie dobrze. Na pewno szybciutko staniesz na nogi. Trzymam kciuki i pisz pisz co z tą pracą jak się dowiesz.

  • piersiastamycha

    piersiastamycha

    24 listopada 2011, 09:38

    3 maj się Kochana, jeśli nie uda Ci się dostać tej pracy, na pewno znajdziesz inną. Wierzę w Ciebie!!!