no i doigrałam sie na wadze 83,400 kg manio mam nadzieje ze sie opamietam jutro choc moge miec ciezko poniewaz za ok 5 dni ciocia przyjedzie i to ona mi tak w głowie ,no choc ze ja bez winy tez nie jestem
rano o 7.00 pobudka, choc dzis na spokojnie ale jutro bedzie jazda, zeby mi sie tylko nie rozpłakała w tym przedszkolu
7.30 capuczinko i 2 duze białe chleby z serkiem białym tartare z pieprzem i wedlinka białą
10.30 herbatka slim
13.00 herbatka slim, kawałek ciasta czekoladowego i mała miseczka mizerii
14.00 duza lampka wina, ziemnaiaki ok 3 duze łyżki, 2 pałki, mala miseczka mizerii
15.00 mała kawa i 2 małe kieliszki likieru
18.00 mały kieliszek likieru
20.30 1,5 małej miseczki mizerii, mały kieliszek likieru
22.00 5 plastrów zółtego sera i 1 parówka jedynka
ok miłej niedzieli ide obiadek przygotowac buziaki
mmMalgorzatka
4 listopada 2007, 08:29serdeczne pozdrawiam, miłej niedzielki
joannab6
4 listopada 2007, 08:20Biały serek ok, ale o co ta kawka cappucinko:) Wiem.... małe słabości:) Powodzenia:)
moniczkas2608
4 listopada 2007, 08:12o jak ladnie: zycze dalszych sukcesow;p