Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobota .....


i co taka grzeczna byłam wczoraj i co waga mi podziękowała :( 200 do góry (81,4 ) ! masakra :(

dziś cały dzień w biegu rano dentysta potem basen, obiad,zakupy, potem posiedziałam z kumpelą potem poprasowałam, sprzatnąć nie zdąrzyłam ale jutro ubieramy choinkę, zawsze robie dla dzieci na 6 grudnia wiec jutro mam wolniejszy dzień to bedzie juz jutro, wiec po bałaganie odkurze i bedzie ok..

dostałam od kumpeli grzybek jogurtowy, dziś już pierwszy skonsumowałam i zarobiłam i jutro znów, bedzie szklaneczka na kolacje, dla zdrowia :) a po 20 dniach można go podzielić.....

8.30 kawa pazona i banan

14.00 miseczka kapuśniaczku , kawa pażona

16.00 2,5 bułki ciemnej z dynią, ser topiony, wedlina, kawa z mlekiem

19.30 szkl.swojego jogurtu i danio z gruszką

21.00 kawa z pianką

no i wpadłam ale słodyczowo ok byłam strasznie głodna a siedziałam na kompie było coś do zrobienia...bo tak to bym uciekła do łózka jak wczoraj przed głodem...ale dziś mnie dopadł przed samą północą - kajzerka z serem i szynką, potrójny tost ser i szynka i jeszcze mnie ssało i ciut mleka z fitellą i sie w tym momencie dobiłam :(ale naprawde byłam głodna ;(((

woda - ok 0,5 l

p.s. mam nadzieje ze juz na nic sie nie skuszę, dziś 3 dzień za mną bez słodkiego :)

  • Rozzi

    Rozzi

    3 grudnia 2011, 21:54

    Stelza co to takiegpo grzybek jogurtowy??hm ciekawe??chdnier się z tego??pozdrówka:))

  • dziuba1974

    dziuba1974

    3 grudnia 2011, 21:51

    acha juz cos kiedys slyszalam o tym...dzieki za odpowiedz..dobrej nocki!!!

  • dziuba1974

    dziuba1974

    3 grudnia 2011, 21:33

    A co to jest grzybek jogurtowy???? Pozdrowionka