Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niedziela :)


dzień będzie pracowity...już obiad w piekarniku, zagarniete...idziemy zaraz po ozdoby do piwnicy, potem musze zrobic dokumenty do pracy i dzis wysłac i na 20.00 idę wszystko podpisać...mam akceptację Konina i Poznania :) czekamy za Górą :) za Warszawą :(...zobaczymy...muszę się spiąć i powypełniać te świstki po obiedzie...

waga wgórę do 82 kg no ale po takim nocnym obżarstwie...ale ja naprawdę byłam głodna

8.00 kawa pazona i danio z gruszką

10.00 kawa pażona i 3 mandarynki

13.00 zapiekanka ziemniaczana z serem

troche dałam plamę..choć zrobiłam to świadomie..w końcu dziś niedziela :)

16.30 kawa z pianką i paczka markiz :)

18.00 idac za ciosem zjadłam pasek milki

19.30 zapiekanka

21.00 grzybek jogurtowy i danio z gruszką

woda - ok 1l

 

MIŁEJ NIEDZIELI :)

  • sloneczkoko

    sloneczkoko

    4 grudnia 2011, 21:45

    hej,coś dużo tego słodkiego.Proszę się poprawić.

  • agnieszka3532

    agnieszka3532

    4 grudnia 2011, 18:49

    Będzie dobrze.Ja dziś leniuchowałam bp miałam wolne:)pozdrawiam:*

  • poemi74

    poemi74

    4 grudnia 2011, 11:09

    Trzymam kciuki Pracowita Pszczółko:)