witam wszystkich choc na dworze jest słonko i ciut mrozno(uwielbiam taka pogode) to mam kompletnego doła, manio co ja zrobiła , na wadze 84,2!!!!!!!!!!!!!! ale ze mnie idiotka musze sie opamietac bo koniec ze mna
niby wczoraj nie było duzo jedzenia ale było chyba za kalorycznie
dzis kawa, i 2 wafle z sezamu, herbatka slim
troche dzis znów latania ale i to ostatnio nie pomaga mi i nie powstrzymuje przed jedzeniem
ma ktos jakis patent zeby zaczac na nowo bo mi juz chyba wszystkie pomyły sie wyczerpały
16.30 poł kieliszka wina i danie prowansalskie
...i maly grzeszek na koniec dnia 2 malutkie gryzy ciasta czekoladowego , miałam juz nie piec bo nie moge wytrzymac , ale to dla córki na chór , maja szkraby jaks imprezke:)
mmMalgorzatka
24 listopada 2007, 08:38kotku..... zrób sobie badania... moze aTwoja dieta jest zbyt rygorystyczna.... trzymam za Ciebie kciuki
mmMalgorzatka
24 listopada 2007, 06:06serdecznie pozdrawiam..... moze zacznij jesć... cały czas sie zastanawiam, jak Ty wytrzymujesz na tych płynach..... pozdrawiam