Ci idzie tak samo jak mi , raz mniej raz wiecej i tak w kolko,raz zjem cos wiecej to i na wadze wiecej.Ciagle cholerne 101 kg i nie chce pojsc dalej w dol,ale teraz sie zawzielam i nie popuszcze,zadnych slodyczy :)Mam nadzieje ze wytrwam w tym postanowieniu przynajmniej do Bozego Narodzenia ;)Pozdrowionka.
ostatnieCiasteczko
30 listopada 2007, 10:23
wiesz czemu nie chudniesz, tylko w drugą stronę? bo jeśli nie będziesz jadła to organizm sobie pomyśli "ocho, zero dostaw paliwa, będą ciężkie czasy, więc teraz wszystko oszczędzamy i nie spalamy" i tak to jest...więc jedz kochana...nawet malutko, ale często... muszą być dostawy albo bedzie tryb oszczędzania :-D mam nadzieje, że to ci pomogło :-P pozdr
margoo82
30 listopada 2007, 23:04Ci idzie tak samo jak mi , raz mniej raz wiecej i tak w kolko,raz zjem cos wiecej to i na wadze wiecej.Ciagle cholerne 101 kg i nie chce pojsc dalej w dol,ale teraz sie zawzielam i nie popuszcze,zadnych slodyczy :)Mam nadzieje ze wytrwam w tym postanowieniu przynajmniej do Bozego Narodzenia ;)Pozdrowionka.
ostatnieCiasteczko
30 listopada 2007, 10:23wiesz czemu nie chudniesz, tylko w drugą stronę? bo jeśli nie będziesz jadła to organizm sobie pomyśli "ocho, zero dostaw paliwa, będą ciężkie czasy, więc teraz wszystko oszczędzamy i nie spalamy" i tak to jest...więc jedz kochana...nawet malutko, ale często... muszą być dostawy albo bedzie tryb oszczędzania :-D mam nadzieje, że to ci pomogło :-P pozdr
mmMalgorzatka
29 listopada 2007, 19:53zacznij jesc,,, mnie sie wydaje, ze to dlatego, ze nie jesz... pozdrawiam
marta25f
29 listopada 2007, 18:18buziaczki i nie denerwuj się;****