Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3/50 - 80,60 kg


1 ś - tymbark warzywny 500 ml

2 ś -kawa z mlekiem, 3 deseczki z wedliną i kubeczek serka wiejskiego z zott

obiad - duży kefir i 2 ciastka owsiane swojej roboty

małe coś - nie było

chyba kolacja (do 19.00)  - nie było tylko niestety sie skusiłam na imprezie z sasiadami na 3 drinki z wódki z sokiem bananowym i ok 23.00 wypiłam mój grzybek jogurtowy

p.s. powstrzymałam sie od czipsów z moim ulubionym dipem meksykańskim

 

1. środa popielcowa - woda, w ostateczności kefir i jogurt naturalny - wykonane

2. brzuszki i hulak od jutra - @..jeszcze poczekam

3. od czwartku wrócić do 5 posiłków i nie jeść po 19.00 - wykonane

4. przez cały post - zero słodyczy, zero alkoholu i pieczywa w każdej postaci oprócz otrębów - wykonane prawie oprócz alkoholu :(

5. myśleć pozytywnie, wziąść sprawy w swoje ręce, pchać je do przodu i musi być dobrze !!!! - :(

 

życzę wam wytrwałości i wszytkiego dobrego :)