Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
20.11.2014


1 listopada20 grudnia  (3 tydzień)

Szczupłe Pastereczki, czyli szprocia WIGILIADA 


STARTwaga 85 kg     CEL:  82 kg

wyzwanie:  1800 kcal dziennie 1/7 

wyzwaniećwiczenia lub minimum 3 km szybkiego marszu 5/7 

wyzwanie: bez słodyczy (najwyżej 100 kcal)  2/7


aktywność fizyczna: 7km szybkiego marszu

cpm (2300)- 1524 kcal + 500 kcal + 500 kcal

ogólnie:  pozytywnie  8)


  Znacznie lepszy dzień. Więcej ruchu - 7km i lepiej dietkowo. Dobrym posunięciem okazał się obiad, który ustawił cały dzień. Do tej pory obiad w takie dni jadłam późno w domu a nie w ciągu dnia w pracy. Natomiast w czasie lunchu jadłam różne wymyślone zimne posiłki. Oprócz tego cieszę się, że nie miałam chęci na słodkie8) co było ostatnio moją zmorą...

Pozdrawiam serdecznie(pa) 

Niech żyją szproteczki (przytul)


Jadłospis na dzień 2014-11-20 



Waga B T W Energia
  wszystkie produkty:

  • brugmansja

    brugmansja

    21 listopada 2014, 20:51

    To zdrowo zjeść obiad w "porze obiadowej" a nie jakieś obiadokolacje. Ja od nich mocno utyłam.

    • stempelek49

      stempelek49

      21 listopada 2014, 21:50

      Ja mam takie dwa dni, że muszę coś kupić, bo inaczej mimo przygotowanych posiłków, jestem cały czas głodna. Całe szczęście, że te gotowe obiady w pracy są przepyszne, i dobrze gotowane...

    • brugmansja

      brugmansja

      21 listopada 2014, 23:23

      Trzeba korzystać z okazji.

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    21 listopada 2014, 08:12

    Świetnie ;))

  • Eilleen

    Eilleen

    20 listopada 2014, 21:56

    Brawo :-)