Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
8 Maj


Gdy po raz trzeci podciągnełam dziś jeansy na tyłku, uświadomiłam sobie, że są za luźne :D Mąż tylko śmiał się, że pewnie znowu będę wymieniać garderobę.

Zjedzone: 1580kcal

Kroki: 6280

Ćwiczenia: 20minut skakanki, 10minut brzuch z Mel B (232kcal)

  • annna1978

    annna1978

    9 maja 2019, 08:04

    Luzne dzinsy....wow:)

    • Stonka162

      Stonka162

      9 maja 2019, 21:15

      Faktycznie chyba będę musiała kupić nowe, bo zostałam o jednych ;-)

  • MARCELAAAA

    MARCELAAAA

    9 maja 2019, 07:01

    Gratuluje - ciekawe kiedy ja będę miała takie problemy z zalużnymi ciuchami .Zwykle po praniu się kurczą i wtedy mam dylemat .Za gorąca woda czy hi hi waga zepsuta : )

    • Stonka162

      Stonka162

      9 maja 2019, 21:14

      To może być szybciej niż myślisz. Wytrwałości życzę:)

  • aska1277

    aska1277

    8 maja 2019, 22:03

    Brawo, schudłaś nic tylko sie cieszyć :) hehehe masz dowód namacalny :D

    • Stonka162

      Stonka162

      8 maja 2019, 22:13

      W poniedziałek się ważyłam i wyszło-0,8KG, ale nieraz tak było a na ciuchach nie czułam bo to była woda. Teraz to chyba jednak już wytopił się tłuszczyk. Walczymy dalej :-)