Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zestawienie 3 tydzień


9-15 marca    CPM.    KCAL    _    +   
Poniedziałek    1811   1343  468
Wtorek    1999   1439  560
Środa    1657   1441  216
Czwartek    2065   1524  541
Piątek    1729   1642  87
Sobota    1828   1999    171
Niedziela    1670   1604  66

Mogę stwierdzić, że ważenie w poniedziałek, to nie jest najmądrzejsze posunięcie. Zwłaszcza jak zobaczyłam kg na plusie 😤. Dwa dni później było 1,5kg w dół 😳. Wiem, że wtedy trzeba patrzeć na obwody, ale one też nie powalają. Jak na razie to chudną mi nogi i pupa (po 2 cm). Wizualnie wydaje mi się, że mam mniejsze tzw bryczesy 😉. 

Z innej beczki, nie mogę jeździć na rowerku stacjonarnym, ostatni raz byłam 13 marca. Nie mam własnego, nie chcę kupować bo boję się, że za jakiś czas to będzie wieszak na ubrania. Szukałam ćwiczeń nie obciążających kolan na YouTube. I oczywiście jest pełno tego, ale tylko z nazwy. Włączam, a tam połowa ćwiczeń z pajacykami i podskokami 🤦♀️. Coś tam jednak udało mi się wybrać. Zrobiłam trening interwałowy z Moniką Kołakowską. Stwierdzam, że rowerek to pikuś, a moja forma leży i kwiczy. Mam nadzieję, że to ruszy w końcu wagę. 

  • diuna84

    diuna84

    1 kwietnia 2020, 11:07

    dawno tu nie zaglądałam :) lubię ćw z Moniką Kołakowską.

    • Stonka162

      Stonka162

      1 kwietnia 2020, 20:12

      Ja też na nią trafiłam jak wpisałam w wyszukiwarke:" trening mniej obciążający kolana.

  • tracy261

    tracy261

    20 marca 2020, 18:30

    Są spadki, brawo!

    • Stonka162

      Stonka162

      21 marca 2020, 11:18

      Dzięki 😀

  • falka75

    falka75

    20 marca 2020, 08:36

    Kochana, grunt że chudniesz... 😘 co rowerka, wychwalam Męża, że wpadł na szalony pomysł kupienia mi go na urodziny (sama bym się nie zdecydowała) Zwłaszcza teraz w czasie kawarantanny chyba bym oszalała... Zamiast leżeć na kanapie tv oglądam na rowerku pedałując. Choć to pikuś w porównaniu z walką pod wiatr i pod górki jakie u mnie na żywo są, to jednak jakaś forma ruchu i terapia dla kolanek też, bo przestały mi strzelać jak idę po schodach 😁

    • Stonka162

      Stonka162

      20 marca 2020, 13:51

      Wcześniej nie przepadałam za rowerowaniem, teraz mam zalecone jako rehabilitację. Nie wiem czy się wciągnę w taką formę ruchu 🤔. Może kupię rower, ale taki normalny bo też nie posiadam, kwestia do przemyślenia.

  • eszaa

    eszaa

    20 marca 2020, 04:30

    wazyc sie najlepiej w sobote,przed weekendem ;) Ja własnie z uwagi na kolana i kregosłup nie cwicze. Zwykle to cwiczenia dla zdrowych. Ale rowerek jest ok, wiec pedałuje ogladając serial :)

    • Stonka162

      Stonka162

      20 marca 2020, 13:45

      Nie chcę ważyć się w sobotę bo jak zobaczę duży spadek, to potem w weekend jest hulaj dusza 😝. Może i dobrze, że widzę górkę bo bardziej mnie to mobilizuje, chociaż przez moment mam nerwa 😒