Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jupi! Znajoma zauważyła :)


Wczoraj bardzo miło mi się zrobiło, bo moja znajoma, z którą jakiś czas się już nie widziałam, zauważyła, że "bardzo schudłam" Co prawda nie wiem, czy te 4kg aż tak są widoczne, ale chyba coś tam jednak widać! Super! Daje mi to kopniaka do przodu i motywacja wzrasta Ciekaw czy uda mi się do końca kwietnia dobić do 72,5? Bardzo bym chciała