Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Szlak by to trafił!


Dlaczego człowiek ma tak słabą wole, dlaczego ja mam tak słabą wole?
Pomidorki!!!!!!!!!!!!!!!! Ani jednego nie zjadłam za to 2 kromki ciemnego + schabowy, wszyscy jedli no to ja też musiałam, bo co? bo byłabym gorsza, inna? Ja właśnie chce byc ta inna, ta zdrowsza, ta lepsza, ta która dobrze sie czuje z samą sobą, która lubi patrzec w lustro!!!!!!!!!!!!! Jestem taka wściekła! 
Jakoś nie potrafie, pomóżcie, zmotywujcie, dlaczego ja tak szybko rezygnuje?
Mam doła, dużego doła. Chociaż nie wyglądałam źle( tak myśle) nad wodą to jest mi tak przytłaczająco, że mogło byc lepiej a nie jest. Przeze mnie, bo nie potrafie.
Cieżko jest sie odchudzac w tajemnicy przed wszystkimi w koło. Kiedyś schudłam z 68kg do 42kg, było źle mdlałam, anemia, itd, itp, Dieta nie była zdrowa, po prostu sie głodziłam. Teraz nikt u mnie nie chce słyszec, że sie odchudzam, same rozumiecie dlaczego. Dlatego pomyślałam czytając Wasze pamietniki, że teraz dam rade, że pokarzecie mi jak zdrowo schudnąc, ale nie potrafie. Przynajmniej nie dziś. A taka fajna była pogoda i taki optymizm miałam w oczach. To chyba przez tą burze, która wygoniła nas do domu. Jutro napewno bedzie lepiej, a już w ogóle jak przy ważeniu waga pokaże przynajmniej wage sprzed wypadu. Może to mnie tak denerwuje. 
Jak dobrze, że mam was. Ale jak długo to potrwa, powrót do tych lepszych nawyków, kiedy skończą sie te wyrzuty sumienia?
  • duszka189

    duszka189

    19 sierpnia 2011, 21:15

    Trzymam za ciebie Gwiazdko mocno kciuki byś jutro miała lepszy bardziej optymistyczny dzień z samymi sukcesami bez podjadania, tylko zdrowa dietka sprawi że będziemy seksi laseczkami:))))

  • pankinka

    pankinka

    19 sierpnia 2011, 20:00

    Uszy do góry! Przede wszystkim przestań siebie obwiniać i przestań powtarzać że czegoś nie możesz albo czegoś nie potrafisz! Jeżeli chcesz schudnąć to codziennie powtarzaj sobie że schudniesz! Tu nie chodzi o "słabą" silną wolę, poprostu Ty tak naprawdę nie wierzysz w to że możesz schudnąć. Jak już weźmiesz się w garść wybierz sobie jakąś dietę i "przemęcz" się na niej ten tydzień i sama zobaczysz efekt! Szczerze polecam Ci tą dietę 10dniową którą ja stosowałam (mam ją rozpisaną w pamiętniku) uważam że jest najzdrowsza z tych wszystkich jakie znam :) trzymam kciuki!!!:)