Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Szybciutko


Waga na czczo 62,7. Nie za wielki ten spadek, ale dobre i to. Aczkolwiek muszę się przyznać, że wczoraj było 63,0, ale nie chciałam do niej wracać i postanowiłam....zapomnieć. Dużo piszecie na temat białka na śniadanie więc i ja dzisiaj zaczęłam dzień z chudym twarogiem. Samopoczucie lepsze, jestn nadzieja, także jest O.K. 

A teraz prędziutko do pracy.... bo się spóźnię ;) 

  • Hellcat89

    Hellcat89

    3 lutego 2015, 17:52

    i dobrze jak waga powoli spada..... gdy zbyt szybko mi spada zawsze boję się jojo.... a tak powolutku do celu;)

  • Anankeee

    Anankeee

    3 lutego 2015, 08:01

    Miłego dnia ;-)