Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Miło


a nawet bardzo miło jest odnotować kolejny spadek wagi :*. Raniutko, jak zwykle szybciutko musiałam przestawić paseczek, a tak, żeby lepiej się pracowało (slonce).

Dietkujemy dalej, nie kusimy się a co najważniejsze nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby chociaż kąseczek ciasteczka tortowego pochłonąć. Oj dumna jestem z siebie, baaaardzo dumna.

Gość, który zawitał do nas do pracy i poczęstował wszystkich CIACHEM (tort) jak talala, był lekko zmieszany :| jak serdecznie podziękowałam za poczęstunek, bo nawet jego słowa, że od małego kawałeczka nic się nie stanie...ja nie uległam. HHHHMMMMM O TAK 8)

Zadowolona z siebie jestem, bo pewnie jeszcze tydzień temu bym zeżarła to ciacho!!! (slina)

Tak sobie myślę, że stepperka przeproszę i odkurzę, może choć troszeczkę się więcej poruszam, a nóż widelec i się spocę..... (pot)

Zobaczymy....

  • Hellcat89

    Hellcat89

    4 lutego 2015, 17:36

    hehe brawo.... no ja ostatnio u koleżanki jak a rodzinac byłam to wybrałam sernik zamiast tortu.... jak dlamnie torty są za słodkie...

  • JedenastyMarca93

    JedenastyMarca93

    4 lutego 2015, 15:36

    Gratuluje samozaparcia :D

  • Anankeee

    Anankeee

    4 lutego 2015, 15:02

    Silna wola górą :) Gratuluje ;)