Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A Ty? Ile pączków dzisiaj zjadłaś? :)


Dwa, no może trzy :) Ale przecież dzisiaj można.

Tłusty czwartek na tłusto a w sukience będzie bóstwo :)

45 min orbitreka. Niezły wycisk 19-25km/h . Jestem cała mokra, ale wiecie co? Polubiłam to. Nie, nie to, że jestem mokra, ćwiczenia polubiłam a konkretnie orbitrek. To był zdecydowanie zakup roku 2015, teraz już nie ma wymówek, że na siłownię za daleko albo, że nie było czasu. Jedynie sił mi czasem brakuje, ale nie wszystko za wszelką cenę. I tak tego dnia, o który walczę będę piękna, dzisiaj w to wierze i jutro nie zwątpię.


  • szeryl23

    szeryl23

    12 lutego 2015, 20:25

    0

    • Sunschine

      Sunschine

      13 lutego 2015, 09:31

      Gratulacje :)

  • aaaaaaa2014

    aaaaaaa2014

    12 lutego 2015, 20:08

    Komentarz został usunięty

  • aaaaaaa2014

    aaaaaaa2014

    12 lutego 2015, 20:07

    A ile tych pączków zjadłaś?

  • aaaaaaa2014

    aaaaaaa2014

    12 lutego 2015, 20:05

    Serio mieszkasz w Warszewie?

    • Sunschine

      Sunschine

      12 lutego 2015, 20:07

      Komentarz został usunięty

    • Sunschine

      Sunschine

      12 lutego 2015, 20:07

      A skąd takie pytanie?

  • Sunshine1993

    Sunshine1993

    12 lutego 2015, 19:51

    Ja żadnego :) Dziś obchodzę zwykły czwartek :) Bez pączkowy :)

  • aaaaaaa2014

    aaaaaaa2014

    12 lutego 2015, 19:49

    Jak nie jesteś grubasem to sobie możesz pozwolić.

    • Sunschine

      Sunschine

      12 lutego 2015, 19:58

      Komentarz został usunięty

    • aaaaaaa2014

      aaaaaaa2014

      12 lutego 2015, 20:00

      No tak.Podziwiam u mnie na 1 czy 2 pączkach by się nie skończyło jak bym już poczuła ich smak.Pewnie bym zjadła potem masę innych rzeczy.Uczę się to zmieniać.A ja za pączkami nie przepadam chyba,że naprawdę dobrej jakości.

    • Sunschine

      Sunschine

      12 lutego 2015, 20:00

      Oj tam oj tam :) Tłusty czwartek czy nie od czasu do czasu można sobie pozwolić na małe grzeszki, oby nie były zbyt częste :) Każdemu się należy chwila przyjemności. Jestem trochę grubaskiem, ale nie uważam żeby 3 pączki raz w roku (przy założeniu, że pozostały jadłospis nie był koszmarem) mogły zabić także zjadłam bez wyrzutów sumienia :)

    • Sunschine

      Sunschine

      12 lutego 2015, 20:02

      Ja na co dzień też nie jadam, ale właśnie te dzisiejsze, ciepłe są tym co rocznym rytuałem :) Uwierz, że też miałam problem na poprzestaniu na tej ilości heh :)

    • Sunschine

      Sunschine

      12 lutego 2015, 20:05

      Wiem o czym mówisz, mi też bardzo ciężko przychodzi odmawianie sobie jedzenia, które uwielbiam, czasem nawet wychodzę z założenia, że zjem a później wyrównam ćwiczeniami, ale to się nie sprawdza. Nigdy. Także jak mówisz, może lepiej unikać pokus jeśli wiemy, że po nich będą następne, które aż się proszą żeby z nich skorzystać :)