Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zadowolona :)


Ostatnio mam wrażenie że przyciągam do siebie to czego pragnę ! Nie długo przed świętami, myślałam o przypływie jakiejś niespodziewanej gotówki, która biednej studentce by się przydała iiiiiiii pach wychodząc z uczelni, znalazłam 50zł :D Od kilku dni namiętnie szukałam jakiejś dorywczej pracy, nawet dziś o tym rozmawiałam z kolegą i pach 15 min później telefon, żebym przyszła na rozmowę kwalifikacyjną :D Ale się cieszę!!
Mam nadzieje że ze zgrabną figurą będzie tak samo hihi :)
A tak poza, to strasznie stresuje się tym że przy następnych pomiarach okaże się że na nic moje wypociny i ograniczenia... 

Dziś już po treningu 2xShred . krótki spacerek. Z jedzeniem było spoko chyba też: Sniadanie: Owsianka(z 'chocapikiem(nie wiem jak to sie pisze)', no nie umie się powstrzymać nie dodając odrobiny hihi), na uczelni banan, Obiad: zupa jarzynowa + kawałek mięska z kurczaka i kaczki( strasznie mi nie dobrze po tej kaczce... czuję ją w żołądku ... ) i mam zamiar na kolacje zjeść owoce . 

Mam nadzieję, że wszystko będzie po mojej myśli :) 
Miłego wieczorku :) 
  • MissPiggi

    MissPiggi

    9 stycznia 2014, 17:59

    No to szczęście Ci dopisuje, fajnie :D A co do owoców na kolację, to ponoć nie powinno się jeść bo fermentują w żołądku i podnoszą cukier;)

  • LibreSoy

    LibreSoy

    8 stycznia 2014, 21:00

    No proszę! To ja też chcę taką moc! :D Trochę słodkiego do śniadania jeszcze nikogo nie utuczyło ;)

  • domji

    domji

    8 stycznia 2014, 19:19

    noo, żeby wszystko się tak układało po myśli :D

  • naughtynati

    naughtynati

    8 stycznia 2014, 18:03

    no to widzę, że nowy rok rozpoczęty bardzo dobrze! :)

  • Wracajacekilogramy

    Wracajacekilogramy

    8 stycznia 2014, 18:02

    Pozdrawiam, życzę powodzenia!