Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6/84 i 7/84 totalny zgon🙈🙈🙈


Piątek jest dla mnie dnie wolnym od ćwiczeń. Bo założył sobie że będę ćwiczyć sześć dni w tygodniu. No i wczoraj po pracy i ciężkim tygodniu zaliczyłam zgon. Poprostu zasnęłam jak trup i obudziłam się dziś o 14 tej. Masakra poprostu masakra. Dziś już było lepiej. Waga spada i zapasy motywacji jeszcze są. I to najważniejsze, aby do przodu.

  • Joanna.29

    Joanna.29

    12 lutego 2022, 21:36

    Super aby do przodu i bliżej do celu

    • Suttonn

      Suttonn

      12 lutego 2022, 21:54

      Dokładnie tak, plan musi być wykonany