Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzisiaj napewno sie nie zmieszcze w 1000kcal :(



Bo przychodzi do nas moja siostra niedawno przyjechala z polski i przydalo by sie jakies piwko walnac :) a jak kazdy wie piwko=kalorie (duzo kalori ) :( ale dawno nie pilam alkocholu wiec raz na jakis czas mozna sie troszke napic a pojutrze to odpokutuje :)

a tak pozatym to nie jest zle staram sie nie jesc nic tlustego i slodyczy zato wcinam ogromne ilosci warzyw jak szparagi czy rzodkiewki one sa malo kaloryczne tylko ze mam klopoty z trawieniem i nie moge sie wyproznic ma ktos pomysly co zrobic by to zmienic ?? nigdy nie schudne z takim trawieniem :(
 z jedzenia mam za soba :
jabko 50 kcal   i reraz bedzie kanapka z razowego chleba z szynka z indyka z pomidorkiem =160  razem jak narazie 210 kcal                                                                             



     

  • swbasia

    swbasia

    3 marca 2008, 10:04

    o [/URL] [img]http://images.zwani.com/graphics/funny_pictures/images/12funny-pictures22.gif[/img]

  • swbasia

    swbasia

    3 marca 2008, 10:02

    u [img]http://images.zwani.com/graphics/funny_pictures/images/44funny-pictures284.jpg[/img]

  • swbasia

    swbasia

    3 marca 2008, 09:58

    oooo