biore sie znow za pisanie....
i za siebie tez.... mialam wzloty i upadki w tym miesiacu ale chyba tych upadków jest wiecej - upadkow dietowych ;)
tak czy tak to cwicze!!! i to całkiem sporo efekty widac ( choc moze nie konkretnie na wadze) ale po ciuchach ;)
weszłam w swoje najmniejsze jeansy z czasow przed ciaza!!! wiec sukces tez jest
A L E ............
moja waga tez do dokładnych nie nalezy, wchodze waze sie i pokazuje wynik wchodze ponownie wynik jest inny i tak zawsze wiec jakas poprawke na nia biore choc ciezko gdy nagle okazuje sie ze dieta jest a zmiany na wadze brak - chyba zakupie nowa ;)
dzis przełom u mojego meza usłyszał od lekarza ze koniecznie musi zrzucic troche kilogramow wiec mam ogromna nadzieje ze sie zabierze i wspolnie bedzie nam łatwiej !!! ale czas pokaze ;) mam nadzieje ze tym razem zacznie dbac o siebie i swoje zdrowie ;))
dzis sniadanko to:
kromka chleba razowego
jajko
3 małe pomidorki koktajlowe
herbata zielona z cytryna
drugie sniadanie
niestety pominiete
kolacja zamiast obiadu
tunczyk w sosie własnym - pol puszki
2 kromki pieczywa chrupkiego
4 pomidorki koktajlowe
podwieczorek
bedzie za godzine- 5 moreli suszonych
obiad zamiast kolacji
makaron razowy- jesli gdzies dostane ;)
i warzywa na patelnie ;)
to z mojej dziety 1200 kcal opracowanej przez pania dietetyk - podoba sie Wam?
na 2 sniadanie miał byc sok warzywny i 2 kromki pieczywa chrupkiego
buziaki
syla0409
29 stycznia 2013, 14:48dzieki ;)
aannxx
29 stycznia 2013, 14:47Powodzenia :)