Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
72/61.3


Witajcie perełki ;)

Jak u Was? U mnie ciężko hehe wczoraj poszalałam wieczorem i dziś cierpie hehe.....nawet Wam nie pisze co pochłonełam ale było (lody),(ciasteczka),(czekolada) i cukierek z(drink) ......a wszysto przez TV bo lody reklamowali i mnie skusili brrrrr w nagrodę dziś waga. pokazała 61.3 ....no wcale się nie dziwie.....@ robi swoje!!!!!! Ale dziś już grzeczniej......

1-10.00-płatki owsiane z otrębami =272kcl

2- 13.00-pomarańcz i dwa jabłka =260kcl

3-16.15-błonnikowe sante z siemiem i słonecznikiem + mleko 0.5% = 357kcl

4-ogórek + pomidor + twaróg (pół kostki) + kisiel = 280 kcl

Razem= 1109 .....

Obym wytrwała hehe miłego dnia mordki (smiech)

Pozdrawiam]:>

Edit: probowałam zaś callanetics....ale nie dałam rady....zbyt nudne brrrrrr ale wieczorem ;

100- przysiadów z dodatkowymi bonusami po 2 kg

100- pełnych brzuszków

100 - pół brzuszków 

Po 50- unoszeń na nogi 

I tak codziennie do piątku dodawać będę po 10.....w sobotę przerwa( na kolejną wpadkę hehe....)

I jeszcze dziś piling z kawy.....oraz było opalanko ponad dwie godz.....ale moja skóra opornie się trzaska  :(....... to tyle.

A i wiem ze kiepskie menu , ale tak się oczyszczam błonnikiem troszkę hehe

  • sronka

    sronka

    26 maja 2014, 10:13

    też od niedawna zaczęłam brzuszki i przysiady, ciekawe czy po miesiącu będą widoczne efekty:)

  • Agnes2602

    Agnes2602

    25 maja 2014, 15:24

    Ja to się lepiej udzielać nie będę..jak chodzi o menu. Wielki skrót:ciasto drozdżowe,likier,wczoraj pizza o 23ciej,ojjjj.

    • sylwcia1704

      sylwcia1704

      25 maja 2014, 17:57

      Haha to ta wczorajsza sobota nie tylko mnie dobiła haha....a jak dziś? Ja jak aniołek...jamnik aniołek....hehe

  • mala_kropka

    mala_kropka

    25 maja 2014, 14:08

    najważniejsze to nie powtarzać grzeszków z dnia poprzedniego, a będzie dobrze :) pozdrawiam serdecznie ;)

    • sylwcia1704

      sylwcia1704

      25 maja 2014, 14:45

      Dziękuje za pozdrowienia....i też myślę podobnie bo co te życie warte by było bez przyjemnych grzeszków haha :)