Hej!
Wszystko ładnie pięknie. Ćwiczenia wspaniałe. Najchętniej bym nie przestawała, ale od przysiadów zaczęły się problemy z kolanami i dziwnie szwankuje mi prawe biodro. Na jakiś czas odpuszczę...
Podobnie z ćwiczeniami na mięśnie brzucha, chyba za bardzo obciążyły odcinek lędźwiowy. Po prostu, co za dużo to niezdrowo. Mam za swoje.
Czas urozmaicić treningi, a nie bazować na tych samych.
Dieta całkiem spoko. Waga waha się w granicach 69,5kg do 70,5kg.
Dzisiaj poćwiczyłam Tiffany i zrobiłam pierwszy dzień wyzwania z planakami z facebooka.
Niedługo wskakuję pod prysznic, później do wyrka, rano dermatolog, szybko przejdę przez miasto i na autobus do Poznania, a w poznaniu znowu bieganie, żeby zdążyć do pracy. Ciągle w biegu ehhh... Całe szczęście ten tydzień prawdopodobnie cały będzie na 14:30 ! Więc myślę, że trochę nadrobię wasze pamiętniki! W tym tygodniu nie miałam KOMPLETNIE czasu na nic hehe. Na ćwiczenia godzinkę znalazłam, posprzątałam w pokoju i musiałam pójść spać. Życie.
Trzymajcie się!
Nienia87
4 lutego 2015, 06:41Powodzenia i uważaj na siebie
HealthyMonique
3 lutego 2015, 21:07Ja robię planki, ale z aplikacji na androidzie i są krótsze uff :D A co do życia w biegu, to całkowicie ciebie rozumiem. Nie mam czasu nawet skoczyć kupić wstążeczki, potrzebnej do ozdoby słoika szczęścia, eh żałosne :D
betterthanyesterday
2 lutego 2015, 14:49ja też ostatnio miałam problemy z kolanami :( za dużo obciążenie, niestety chyba ćwiczenia nie są dla mnie ;/ ehh wiem co to znaczy brak czasu na wszystko.
IzabelaStyle
2 lutego 2015, 10:13Komentarz został usunięty
behealthy
1 lutego 2015, 22:50Wszystko w biegu... ja wiem jakie to jest męczące. Mam nadzieję, że znajdziesz chwilę na odpoczynek :)
kamci.a
1 lutego 2015, 20:26Ehh ale mam nadzieje, że wszystko pozaliczane :)
sylwek221992
1 lutego 2015, 20:30nie wiem co z jednym egzaminem, poza tym całkiem nieźle :P czeka mnie jeszcze jeden 15 lutego i prawdopodobnie na ten semestr dadzą nam spokój :D
JedenastyMarca93
1 lutego 2015, 18:41Mnie wlasnie tez od przysiadów bardzo bolało kolano :(
sylwek221992
1 lutego 2015, 18:57Czułam dziwne ciągnięcie jakby w mięśniach, bardzo dziwne i tak jak nigdy kości mi nie strzelały, tak przy każdym zgięciu chrupało jak u staruszki. Odstawiam na chwilę obecną :)
106days
1 lutego 2015, 18:38O, pracowicie u Ciebie :) Co do ćwiczeń to może basen? Nie obciąża kręgosłupa, a baaaardzo przyjemny :)
sylwek221992
1 lutego 2015, 18:56Nie mam czasu na basen :( na drugim końcu poznania z tego co się orientuję, a z pracą różnie bywa, jak już pisałam często jestem w godzinach od 10 do 18, a przecież studiuję to też coś trzeba zrobić na zajęcia ;) więc niestety ograniczam się do ćwiczeń w swoich 4 ścianach i spacerach ;)