Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
silna wola spuszczona ze smyczy


witam.

dzisiaj przesadzilam. moja corcia miala jaselka w polskiej szkole wiec bylo duzo ciast i innych pysznosci no i skusilam sie na trzy kawalki ciasta ale to nie koniec bo po przybyciu do domu zjadlam porcje ryzu z tikka i to dwa razy. ostatnia porcja byla o 17 wiec na tym koncze. to  bedzie jako moja kolacja. czuje sie z tym zle, bardzo zle. ale jutro kolejny dzien i bedzie dieta i to taka jak na poczatku bo na poczatku zawsze jest ten zapal i dieta bez wyjatkow tak tez bedzie jutro. 

  • Festuca21

    Festuca21

    13 grudnia 2014, 20:34

    Nie przejmuj się :) Bedzie lepiej :) Każdy ma gorsze dni

  • Nienia87

    Nienia87

    13 grudnia 2014, 19:23

    Ja też dzisiaj popłynęłam z ciasteczkami do kawy ale ja od czasu do czasu robię sobie takie cheat day :-).