Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

postanowienie noworoczne i moje po sylwestrowe wejscie na wage spowodowalo ze musze schudnac potem bedzie jeszcze gorzej

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 890
Komentarzy: 3
Założony: 14 stycznia 2013
Ostatni wpis: 12 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Sylwiah1982

kobieta, 42 lat, Inowrocław

165 cm, 84.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 lutego 2014 , Skomentuj

czesc wrocilam   ale jest gorzej niz myslalam od kilkunastu dni ciagle bolala mnie glowa dzisiaj bylam u lekarza i dowiedzialam sie ze mam nadcisnienie jakas masakra mysalam ze tylko ludzie starsi  na to chruja a tu niespodzianka ja w  wieku 32 teraz tabletki dieta bo inaczej mozemy sie juz wiecej nie zobaczyc Ciezko mi ciagle o tym mysle a najbardziej chyba zla jestem na siebie ze tak zaniedbałam siebie a po za tym musze myslec o moich maluchach nadal moj waga to 90kgi trzeba cos z tym zrobic trzymajcie kciuki buzka

12 kwietnia 2013 , Komentarze (2)

czesc wkoncu mialam czas napisac nadal walcze z tymi moimi kilogramami ale nie jest zle waga pokazuje 84kg czyli kolejne sukcesy ale dlugo to trwa  moze znacie jakies cwiczenia na  szybsze spalanie ale w domu przy maluchach ciezko gdzies chodzic pozdrawiam wszystkich i  trzymajcie kciuki

1 lutego 2013 , Skomentuj

Czesc w koncu pisze maluchy w przeczkolu to chwila spokoju dzisiaj weszlam na wage i kolejny kilogram za mną oby mi sie udalo Moj starszy synuś Franek dzisiaj konczy 5lat ale torcika bedzie mial za tydzien zarzyczyl sobie w ksztalcie spoongebooba tej zółtej gąbki jakby ktos nie wiedzial pokarze wam jak wyszedl  


Pozatym to troche zaczelam cwiczyc jak jestem sama mam na to czas  a co do zdjecia co dodalam to bylo w wakacje na dzialce masakra   jak na siebie patrze a tu kilka kilo wiecej jeszcze mam trzymajcie kciuki

23 stycznia 2013 , Komentarze (1)

i znowu jestem bylo ciezko ale 2.2kg za mna przy dwojce dzieci i to niejadkach ciezko nie podjadac  ale maz mnie motywuje i chyba dla niego tak sie staram a po urodzinach 4 dni ale jakby wstapil nowy duch mimo ze kawalek tortu musialam zjesc byl smaczny ale jak 3 tydzien nie je sie slodychy to juz nie smakuja tak jak dawniej nawet za slodkie sa oby tak dalej teraz to juz z gorki tylko do cwiczen ciezko sie zmotywowac zreszta gdy zaczynam i klade sie na podloge zaraz  moje bable skacza po mnie jeden ma 3 drugi 5 ale to kochane szkraby  nie chce zeby kiedys pytaly sie czemu ich mama jest inna niz mamy kolegow ktore sa szczuple to do nastepnego wpisu mam nadzieje ze znowu sie czyms pochwale i trzymam za was tez kciuki

14 stycznia 2013 , Skomentuj

witam w koncu wzielam sie za siebie  juz 2tydzien mija ale dopiero zdecydowalam sie do was dolaczyc

za 5 dni skoncze 31 lat a czuje sie jak staruszka
ale koniec z tym dieta i jeszcze raz dieta trzymajcie za mnie kciuki  napisze o pozniejszych osiagnieciach papa musze maluchy polozyc spac