Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Skakanka:)


"Skakanka – 340 kalorii w 30 minut

Czy wiesz, że skoki na skakance to jeden z elementów treningu bokserów i zapaśników? Dzięki skakance nie tylko gubimy nadwagę i ujędrniamy ciało, ale również poprawiamy zwinność, gibkość, równowagę, wytrzymałość oraz koordynację ruchów. Efekty systematycznych ćwiczeń widać już po 2-3 tygodniach. Najlepsza będzie skakanka lekka, której końce sięgają pach. W czasie ćwiczeń należy pamiętać o wyprostowanej postawie, skakaniu na niewielką wysokość, ugięciu łokci i wciągnięciu brzucha. Najlepsze rezultaty uzyskasz, często zmieniając tempo i styl skoków – możesz skakać na jednej lub dwóch nogach albo krzyżując ramiona."

Jest to cytat z serwisu wp.pl

http://fitness.wp.pl/multimedia/galerie/art1007.html

Ahhh jak się ciesze,że skacze na skakance! :D 
  • 19tocha90

    19tocha90

    4 marca 2013, 14:20

    Chyba muszę moją odkurzyć :)

  • sylwusiaaa88

    sylwusiaaa88

    3 marca 2013, 20:39

    Ja też mam z licznikiem...tzn.miałam...synek coś tam pociągnął,trzasnął i po liczniku,teraz licze w głowie :) Ważne,że jest ! :)

  • TEREZA1976

    TEREZA1976

    3 marca 2013, 20:37

    ja lubie skakac, mam taka z licznikiem...ale co z tego kiedy chatka stara i podlogi sie trzesa...

  • sylwusiaaa88

    sylwusiaaa88

    3 marca 2013, 19:46

    Krzyzujesz przed sobą i skaczesz:) Prościzna :)A co do sąsiadów...mogą przyjść na skarge,póki co robię swoje w imię pięknego ciałka! hi :)

  • MalaLadyPunk

    MalaLadyPunk

    3 marca 2013, 19:36

    tylko sąsiadów z dołu mi szkoda.. ;)