-1.2 kg !! nie moglam uwierzyc jak weszlam na wage :) oby tak dalej :) i na nieszczescie dzis do pracy, czemu na nieszczescie > pracuje w piekarni babeczek ! :( tyle pokus. ale mam dobra motywacje :)
polecam wam te nutke, wprawia mnie w dobry nastroj :)
Aniesse
12 kwietnia 2013, 03:51Kochana :) Będzie dobrze a wiesz dlaczego :D bo ja też mam do czynienia z smakołykami w pracy i szczerze jakoś daję rade... i wiem ,że Ty też dasz... Ahaaa na pewno Ci się uda wytrzymać !!! i gratulację pierwszego spadku :* Oby tak dalej