Dzisiejszy dzien uplynal mi pod znakiem porzadkow jak maly spal i mialam chwilke wolnego. Caly dzien padalo wiec nie bylismy dzis na spacerku. Zapomnialam sie pochwalic, ze siostra pozyczyla mi wczoraj stepper bo narazie nie uzywa- zawsze byla chuda w przeciwienstwie do mnie. Troszke pocwiczylam wiec dzisiaj :) zastanawiam sie nad utworzeniem wyzwania w tym temacie, ale to już jutro dzis nie mam weny ;) Na jutro mam też zaplanowane robienie dżemu bo sąsiad przyniósł mi dziś spore wiadereczko cudnych truskaweczek :)
6.30- woda z sokiem z cytryny
8.20- jaglanka z garścią rodzynek i szklanka nektaru z czarnych porzeczek
10.20- shake ( szklanka kefiru, kilka truskawek, jabłko i 3 łyżeczki siemienia lnianego) pycha hi ;)
13- 2 kotlety ziemniaczane z sosem miesnym i mizeria
16.30- 2 jabłka, bulka grahamka z sałata
19.30- jajecznica z 2 jajek ze szczypiorkiem
Ciagle walcze z piciem wody :)
JustynaBrave
3 czerwca 2016, 20:11Kiedyś zamierzalam kupić stepper, ale jakoś mi przeszło. Zamiast tego kupiłam nowy rowerek :D
Papatka-78
3 czerwca 2016, 06:55walcz walcz bo woda jest bardzo ważna :) ładnie ładnie :) fajnie u Ciebie :)
spelnioneMarzenie
2 czerwca 2016, 22:30bardzo ladne menu ;-)