Z racji wczorajszego braku czasu uzupelniam wszystkie zaleglosci dzisiaj, w pamietniku i nie tylko. Wczoraj mialam bardzo zabiegany dzien wiec jedzenie totalnie nie przemyslane no i wstyd pisac... Natomiast nadrobilam spacerem i codziennymi cwiczeniami z wyzwan i nie tylko. Dzis- totalna mobilizacja i powrot na wlasciwe tory.
8- bulka razowa z twarogiem, salata, jajkiem i rzodkiewka
11- 5 kostek ptasiego mleczka- nie umialam sie powstrzymac:(
13- lyzka ziemniakow 2 lyzki gulaszu z warzywami i salata
16- 2 jablka
19- serek wiejski z szynka salata i jajkiem
KittyKatt
2 czerwca 2016, 21:00Wspaniale, mimo tego ptasiego mleczka, bo przecież ono jest po to, żeby jej jeść, a widzę, że robisz to w rozsądnych ilościach :) pozdrawiam!
Szafir22
2 czerwca 2016, 21:10Dziekuje staram sie nie przesadzac w ilosci jak juz sie skusze na cos :)
melvitka
2 czerwca 2016, 16:14Zdecydowanie sie nie smutaj za to ptasie mleczko :) Wlacz je sobie nawet kazdego dnia! Zeby dieta byla smaczna i trwala do konca zycia :-) Super menu, tak trzymaj :*
Szafir22
2 czerwca 2016, 21:11Dzieki mysle ze 1 czy 2 w tygodniu moge sobie spalaszowac cos slodkiego:)
JustynaBrave
2 czerwca 2016, 09:39Prawie pięknie ;) walczymy dalej ;)
Szafir22
2 czerwca 2016, 21:12Jasne ze walczymy :)
Papatka-78
2 czerwca 2016, 09:08no prawie super ihihhi jak nie wczoraj to dziś będzie lepiej :)
Szafir22
2 czerwca 2016, 21:13Prawie ;)
angelisia69
2 czerwca 2016, 08:53nie bylo tak zle z menu :P nawet malo mi sie wydaje.A 5 kostek ptasiego mozna potraktowac jako przekaske/podwieczorek wiec nie widze w tym nic zlego ;-) lepiej zjesc codzien troszke,niz raz na jakis czas cale pudlo :P Powodzonka