Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pelnoletnia. Pelnodniowa raczej;) 18th day!


Dzionek zaliczam do udanych. Trzymalam sie diety, odpokutowalam wczorajsze wieczorne przekaski. Jest fajnie. Oto dowod:

salatka z brokula z dwoma kromkami ciemnego chlebka,

janblko,

2 mandarynki

barszcz czerwony z miesem i buraczkami,(bez ziemniakow, uszek)

jablko,

pomarancza,

musli z mlekiem,

kromka ciemnego chlebka,

jablko

cztery mandarynki;)

No. Dobrze jest! Za diete 2pkt. Troszke tych mandarynek tylko za duzo bylo. Dodam dla wyjasnienia ze te cztery pod koniec byly wielkosci sredniej pomaranczy i wcielam je wszystkie na raz. Satsumasy...moje ulubione. 

Za aktywnosc 1pkt. Wysprzatalam dzis caly dom a do tego przeszlam spacerkiem siedem kilometrow.

Podsumowujac: Dieta:2pkt, Aktywnosc:1pkt. Jest dobrze! Super! Oby tak dalej. Sukieneczki Wy moje... A tak apropos sukieneczek to dostalam dzis sliczna sukieneczke od Dorotki mojej kochanej. Czarna z golfikiem. Juz wygladam w niej ladnie, ale jak jeszcze troszke schudne to bede wygladac w niej bosko! Sliczna jest!!!


  • szajbiatko

    szajbiatko

    20 stycznia 2012, 22:16

    Plaszcze burberry zostaly skrzetnie upchniete w szajbowym sejfie, a co Panienka by sobie zyczyla? Promocja w Next jest!

  • likekate

    likekate

    20 stycznia 2012, 13:10

    Brawo! cieszę się niezmiernie! lada chwila będzie 69 a później w oka mgnieniu wymarzone 64:D A może zostaniesz przy 69, to taaka super cyferka;) damy rade!będziemy wygrzewać piękne kuperki latem jak rasowe foczki a nie morświny :P Zapewne sukieneczka piękna! A ja muszę na wiosnę wyglądać pięknie w tym beżowym płaszczyku Ssss ;) zakupholiki wyszukacji mnie jakąś super ofertę burberry :P because i love it!