Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6. dzień za mną


Hej wam :)

dziś dzień 6 :) radzę sobie. zrobiłam na jutro na obiad placki z gruszki i gorzkiej czekolady :) nie mają dużo kcal bo nie dodałam cukru, jedynie dwie łyżeczki miodu. 

gruszka, mąka, jajko, mleko, miód, proszek do pieczenia i gorzka czekolada :)

wyszły pyszne :), zjem na obiad z jogurtem naturalnym :)

dziś z jedzeniem było ok 

grzech? ciastka belvita z owocami... 

ale to zamiast kolacji było ok 16... więc z dziennym 1100 kcal się zmieściłam :)

na siłowni nie byłam, z racji 10 h w pracy. jutro już pójdę na godzinkę. 2,5 l wody zaliczone :)

trzymajcie kciuki za kolejny tydzień. 

buziaki :*

  • Magiczna_Niewiasta

    Magiczna_Niewiasta

    15 września 2014, 20:47

    W takim razie trzymam za przyszłość kciuki, a belvita to mały grzech, ciasteczko takie by osłodzić sobie dietę, też czasem sobie na to pozwalam i nie liczę tego jako czegoś złego :)