Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela :) + małe zwycięstwo :)


Hej, wczoraj przyjechał mój miś :) wyszliśmy na miasto  coś zjeść. zjadłam świetną sałatkę! :)

dziś robię ją w domu. 

była zrobiona z makaronu, suszonych pomidorów, piersi kurczaka, brokułów + oliwa z oliwek z czosnkiem :)  zero pieczywa. dziś robię taką ale z makaronem brązowym, bo tam był biały. 

ogólnie wczoraj poszło mi ok z dietą. zjadałam 2 grejpfruty, byłam na siłowni. nie zjadłam nic słodkiego. 

dziś też wygrałam, bo z talerzyka ze słodyczami wybrałam jedno ciastko zbożowe :)  

co do diety 1100 kcal to oznajmiam że nie będę jej stosować. myślę że optymalnie będzie ok 1500 kcal z racji na siedzącą pracę. ale nie będę liczyć kalorii, o nie! 

po prostu będę jeść chude wędliny, mięso, pieczywo słonecznikowe ciemne, wszystko co pełnoziarniste + owoce i warzywa. chudy nabiał. w normalnych porach i porcjach i ćwiczenia, 2 razy w tyg killer + 2/3 razy w tyg siłownia. 

Do DZIEŁA!

  • angelisia69

    angelisia69

    5 października 2014, 17:05

    No taka salatka napewno smakowita,i bardzo dobry wybor jak na "miastowe" jedzonko.Oczywiscie robiona w domu ze swoich skladnikow bedzie jeszcze smaczniejsza ;-) Zycze powodzenia w planach