Dziś mam bardzo aktywny dzień od rana. Śniadanko kanapka z twarożkiem i pomidorem, + pół grejpfruta
potem sprzątanie ubrań, bo mam ich za dużo! Następnie z mamą zakupy :)
po powrocie drugie śniadanie serek homogenizowany + łyżeczka cynamonu, pół grejpfruta.
sprzątanie łazienki i wycieranie kurzy.
obiad; 4 pierogi z mięsem i kapustą, pół grejpfruta.
zaraz idę na siłownie, tylko pranie powieszę.
dostałam okresu więc zrobię pół godziny na rowerku i pół godziny marszu na bieżni.
Killer Ewy zrobię w poniedziałek, bo jutro będę miała najcięższy dzień okresu.
Dziękuję za komentarze, te miłe i te krytyczne. każdy jest dla mnie ważny. z dietą 1100 kcal wiem że to za mało, zastosuję 1500 + dwa grejpfruty dziennie po każdym posiłku. podobno są takie zbawienne więc może i mi pomogą?
Nie są drogie a w sumie mi smakują :)
wczoraj zjadłam jednego a dziś moje ciężkie zaparcia lżej przeszłam więc coś w tym jest. dziś już zjadłam 1,5 tego owocu, mam jeszcze zamiar zjeść pół do kolacji :)