Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Energię czerpię ze słońca!


Dziś mam bardzo aktywny dzień od rana. Śniadanko kanapka z twarożkiem i pomidorem, + pół grejpfruta

potem sprzątanie ubrań, bo mam ich za dużo! Następnie z mamą zakupy :) 

po powrocie drugie śniadanie serek homogenizowany + łyżeczka cynamonu, pół grejpfruta. 

sprzątanie łazienki i wycieranie kurzy. 

obiad; 4 pierogi z mięsem i kapustą, pół grejpfruta. 

zaraz idę na siłownie, tylko pranie powieszę. 

dostałam okresu więc zrobię pół godziny na rowerku i pół godziny marszu na bieżni. 

Killer Ewy zrobię w poniedziałek, bo jutro będę miała najcięższy dzień okresu.

Dziękuję za komentarze, te miłe i te krytyczne. każdy jest dla mnie ważny. z dietą 1100 kcal wiem że to za mało, zastosuję 1500 + dwa grejpfruty dziennie po każdym posiłku. podobno są takie zbawienne więc może i mi pomogą? 

Nie są drogie a w sumie mi smakują :) 

wczoraj zjadłam jednego a dziś moje ciężkie zaparcia lżej przeszłam więc coś w tym jest. dziś już zjadłam 1,5 tego owocu, mam jeszcze zamiar zjeść pół do kolacji :)

Grejpfruty są niskokaloryczne (w 100 g mają tylko 50 kcal), a do tego przyśpieszają przemianę materii, ułatwiają spalanie tłuszczów i oczyszczają organizm - dzięki czemu opóźniają proces starzenia i poprawiają urodę. Bezkonkurencyjna pod tym względem jest biała wewnętrzna skórka, czyli albedo (znajdująca się w niej naryngina lekko przeczyszcza). Nie warto więc pedantycznie oczyszczać z niej owoców, lepiej polubić jej lekko gorzkawy smak, szczególnie w czasie trwania diety oczyszczającej.

Grejpfruty mają niski indeks glikemiczny (IG=20), a do tego dzięki zawartości pektyn obniżają poziom glukozy we krwi, są więc owocami wskazanymi dla cukrzyków.



http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/gre...