Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zaczynam ogarniać


Pomału zaczynam wdrażać w życie moje założenia dietetyczne. 

Zainspirowana bardzo wytrwałymi użytkowniczkami Vitali stworzyłam sobie w Excel-u tabelkę, w której będę zapisywać (oby w miarę codziennie): ilość kalorii spożywanych w ciągu dnia, aktualną wagę, spożycie słodyczy,  picie wody w ilośći 1,5l na dzień, czas spędzony na ćwiczeniach. 

Troszkę przeraziłam się po podliczeniu kalorii, które dotychczas spożywałam w ciągu dniu (niestety wyszło mi blisko 3000 kcal) - ale mimo wszystko to świetny bodziec do rozpoczęcia odchudzania (szloch)

Na wadze już troszkę mniej, oby tylko dalej szło w dół.

W poniedziałek odbieram z pracy kartę Multisport i prosto śmigam na zajęcia na trampolinach (jedne z moich ulubionych, jednakże bardzo wymagające). 

Będę co jakiś czas starać się dzielić z Wami moimi zapisami w tabelce (jak tylko zacznie wypełniać się ładnymi zapisami).

Pozdrawiam Was serdecznie,

Karolina :D

  • Cefira

    Cefira

    5 listopada 2018, 22:07

    Dziękuję za zaproszenie :) Tak sobie myślę, że jak zejdziesz trochę z tych 3000kcal to z pewnością waga spadnie, a przy aktywności nie ma opcji żeby grubnąć ;))

    • szarlotka93

      szarlotka93

      7 listopada 2018, 14:53

      Chyba że nabiorę masy mięśniowej to wtedy kilogramy na plus - ale na takie nie mam nic przeciwko :D

    • Cefira

      Cefira

      7 listopada 2018, 21:08

      Nie zakładałam że zostaniesz kulturystką, więc tej masy aż tak wiele nie będzie, prawda? ;))

  • marmarta1

    marmarta1

    4 listopada 2018, 16:58

    Dla mnie 3000 kcal to tez pikus. Ale przynajmniej teraz o tyle latwiej ze troche odejmiesz i waga bedzie spadac :) trampoliny tez uwielbiam :)

    • szarlotka93

      szarlotka93

      7 listopada 2018, 14:51

      Najważniejsze to mieć tą świadomość "kaloryczną" i się pilnować w tej kwestii - kiedys własnie dzięki takim precyzyjnym obliczeniom udało mi się zrzucić prawie 8kg :)

  • Laurka1980

    Laurka1980

    4 listopada 2018, 08:03

    Powodzenia :) myśle, ze dla mnie i 3 tys kcal do nie dawna to był pikuś ;)

  • Wiewiorka85

    Wiewiorka85

    3 listopada 2018, 16:09

    Super pomysł! Sama go już przerabiałam (tabelka exel) i na długo dał motywację, jednak jak to słoma pali się i wypala...Kalori sporo wyszło więc w tym temacie otrzeźwiałaś i wiesz na co kłaść nacisk. Karta MULTISPORT rewelacja, od tysiąca opcji w calej Polsce, baseny, siłownie, rowery miejskie itd po diety kochana. Zajrzyj na ich stronę (bez karty krocie kosztują) a z kartą otworzą się dla Ciebie nowe drzi, różne rodzaje diet, ja myślę aktualnie nad hashimoto ze względu na problemy z tarczycą, ale jest też też dieta tania, wygodna itp Powodzenia życze. Na trampoliny bym poszła ale niestety samej nie-e :(

    • szarlotka93

      szarlotka93

      3 listopada 2018, 19:23

      O dziękuję za informacje o stronie z dietami - świetna stronka! ;) Będę próbować z niej korzystać, aczkolwiek z moim zapałem do gotowania może być różnie.

  • karmelikowa

    karmelikowa

    3 listopada 2018, 14:33

    To nic tylko działac żeby efekty były:)

    • szarlotka93

      szarlotka93

      3 listopada 2018, 15:29

      Dokładnie, to nad czym muszę pracować teraz to nad wytrwałością w przestrzeganiu moich pomysłów :)

  • Katrain

    Katrain

    3 listopada 2018, 14:12

    Chyba też muszę odkurzyć mojego Multisporta :) Bo opłacam a nie korzystam. Dobrze, że masz już plan. Teraz czas na realizację. Trzymam kciuki.

    • szarlotka93

      szarlotka93

      3 listopada 2018, 15:27

      Polceam bardzo znaleźć jakieś fajne zajęcia na których spala się dużo kalorii i do tego samopoczucie idzie mega w górę a waga w dół :)