tak, dziś była moja premiera w kimonie na treningu, wszystko szło dobrze, w parach mieszanych ćwiczyliśmy samoobronę do pokazu...Bardzo mi się to podobało i aż trudno uwierzyć, że wystąpię przed publiką, dobrze, że nie sama :) Musze się przełamywać wiele razy, ale to pomaga, mam nadzieję,ze po powrocie do pracy będę mocniejsza psychicznie...bo fizycznie już jestem :)
Miłego wieczoru wszystkim.
dgamm
10 lipca 2009, 18:29Tylko pozazdrościć!PA!
bezkonserwantow
26 czerwca 2009, 22:48<img src='http://img38.imageshack.us/img38/7059/balletworkout.jpg' border='0' alt='Image Hosted by ImageShack.us'/>
ginger4him
4 czerwca 2009, 10:13...podziwiam i gratuluję wytrwałości:)
biglejdi
13 maja 2009, 11:35Moja gratulacje, nie ma wiekszej walki niz pokonywanie siebie, swoich słabosci :). Moje gratulacje!
zukMajowy
12 maja 2009, 09:33Podziwiam Cię:) odniosłaś niebanalny sukces:) owacje na stojąco dla Ciebie:):) pozdrawiam
MeryP
11 maja 2009, 22:12radę! Byłam ostatnio na zawodach karate, ale wywijali:) Wagę masz super!