Jeżdżę na rowerku stacjonarnym codziennie, z dośc dużym obciążeniem, zróżnicowanym w czasie. Waga moja jednak wzrosła w lutym. Być może zbudowałam mięśnie prze to obciążenie i powinnam jechać na minimalnym,ale dłużej??? Doradźcie coś, proszę, może tu tkwi problem.
Dziękuję za pocieszające komentarze - waga wyższa o kilogram niż na pasku :(
barbra1976
20 lutego 2013, 22:20jesli masz jeszcze jakis tluszcz to i tak powinien sie gubic, wsio rawno co z waga. mierz sie.
sasetkaa1
20 lutego 2013, 21:20na pewno troszkę obciążenie wpływa. Ale myślę, że powinnas jeździć na przemian -szybciej, wolniej :) to jest najlepsze dla organizmu :)
Magdaewelina81
20 lutego 2013, 19:42Z mniejszym obciążeniem a dłużej :-) i na pewno ograniczenie jedzenia nie pomoże. Trzeba jeść bo organizm zacznie się bronić przed głodówką. Uśmiechnij się , jutro będzie lepiej :-)
onaczeka
20 lutego 2013, 19:39lepiej jedź interwałowo :)