Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: mimo obaw, spadek :)
1 marca 2013
Minimalny, ale zawsze, zwłaszcza, ze z obiadem wczoraj przesadziłam (3 małe kotlety mielone...). Marzec zapowiada się obiecująco Obecna waga 68,2- pół kilo więcej od paska... Miłego dnia.
mona26r1
1 marca 2013, 10:17Marzec miesiącem wyzwań ;p Gratuluję :)
KarOlAa19
1 marca 2013, 07:08Gratuluje! :)